Nadal i Djokovic przechodzą dalej, Wawrinka poza turniejem

Rozstawiony z numerem 3 Szwajcar w spotkaniu z Guillermo Garcią-Lopezem popełnił aż 62 niewymuszone błędy przy zaledwie 28 Hiszpana. W otwierającej partii Stanislas wyszedł na prowadzenie 3:1, jednak od tego momentu Guillermo oddał Wawrince już tylko jednego gema i po 36 minutach wyszedł na prowadzenie 6:4. W drugim secie Garcia-Lopez przegrywał już 1:4, zdołał wyrównać wynik w secie na po 5, ale chwilę później Wawrinka przełamał go po raz drugi i wyrównał wynik na po 1 w setach. Kolejne dwie partie należały jednak do niżej notowanego Hiszpana. Guillermo świetnie serwował, dobrze lokował piłki i nie był w ogóle skrępowany grą na głównym korcie. Po dwóch godzinach i 25 minutach niespodziewanie Garcia-Lopez wyeliminował Wawrinkę 6:4, 5:7, 6:2, 6:0. Było to siódme starcie tych tenisistów i dopiero trzecia wygrana 41. w rankingu ATP Hiszpana nad Szwajcarem. W zeszłym roku Stanislas doszedł do ćwierćfinału tej imprezy.

W swoich pojedynkach nie mieli problemu Rafael Nadal i Novak Djokovic. Lider światowego rankingu oddał swojemu rywalowi Robby’emu Ginepriemu zaledwie trzy gemy. Rozstawiony z numerem 1 Hiszpan w zaledwie godzinę i 44 minuty pokonał 279. w rankingu ATP Amerykanina 6:0, 6:3, 6:0. O awans do trzeciej rundy Hiszpan zagra z Dominiem Thiemem.

Novak Djokovic rozegrał pojedynek pierwszej rundy z Joao Sousą o tylko 8 minut dłużej i stracił cztery gemy więcej niż Nadal. Serb po raz drugi pokonał 41. w światowym rankingu Portugalczyka 6:1, 6:2, 6:4. Po meczu Novak pochwalił przeciwnika, powiedział, że musiał grać agresywnie, poniewać Sousa świetnie gra na kortach ziemnych. W następnej rundzie zmierzy się z reprezentantem gospodarzy Jeremym Chardym.