Po raz 15. Andy Murray przegrał z Rafaelem Nadalem

Już od samego początku półfinałowego spotkania lider światowego rankingu mocno dominował na korcie. Już w drugim gemie przełamał swojego rywala i to jedno przełamanie wystarczyło, żeby po 35 minutach Rafael Nadal wyszedł na prowadzenie 6:3. W tej partii Murray popełnił 9 niewymuszonych błędów przy zaledwie 6 wygranych bezpośrednio piłkach. U Nadala te statystyki wyglądały zdecydowanie lepiej. Hiszpan wygrał 10 piłek i wyrzucił 7. Drugiego seta Andy rozpoczął w bardzo dobrym stylu, wygrywając swojego gema bez utraty punktu. Przy podaniu Hiszpana jednak Szkot nie potrafił zagrozić rywalowi i chwilę później stracił również swoje podanie. W późniejszej części seta Andy znów nie grał na swoim stałym poziomie, przez całą partię wygrał bezpośrednio tylko jedno uderzenie. Rozstawiony z numerem 1 Rafael zdobył jeszcze jedno przełamanie i po godzinie i 8 minutach było 2:0 w setach. W trzeciej partii było wyraźnie widać, że to nie jest dzień Szkota, momentami odnosiło się wrażenie, że coś mu dolega i nie jest w pełni dysponowany. Większość zagrań Andy odgrywał na prostych nogach co powodowało dużo błędów. Hiszpan szedł konsekwentnie do celu, przełamał Murray’a trzykrotnie i po zaledwie godzinie i 41 minutach zakończył mecz 6:3, 6:2, 6:1.

Tenisiści spotkali się na korcie dwudziesty raz i piętnasty raz lepszy okazał się Rafael Nadal.

Rok temu Andy Murray nie brał udziału w tym turnieju, a jego najlepszym wynikiem na tutejszych kortach jest półfinał osiągnięty w 2011 roku.

Lider rankingu ATP będzie natomiast walczył o 9 tytuł w Paryżu. W finale zmierzy się z Novakiem Djokovicem. Panowie zagrają po raz 41.