Kasia Piter żegna się z Wimbledonem

Spotkanie na korcie numer 18 rozpoczęło się od serwisu wyżej notowanej Niemki. Andrea popełniła podwójny błąd serwisowy i parę prostych błędów i to dało naszej reprezentantce szanse na przełamanie, którą Kasia od razu wykorzystała. Obecnie 101. w rankingu WTA Piter nie atakowała tylko czekała na błąd rywalki, która była bardzo niedokładna, ale tylko na początku pojedynku. Później zagrania Andrei zaczęły wchodzić w kort i tenisistki nawiązały zaciętą walkę o drugiego gema w otwierającej partii, która wygrała Petkovic i wyrównała wynik po 1. Jak Kasia zagrywała długie piłki pod końcową linię, Andrea gubiła się i popełniała błędy, jednak tych zagrań było zdecydowanie za mało, co więcej Piter często spóźniała się do swoich zagrań i za dużo piłek posyłała rywalce na środek kortu, to pozwoliło Petkovic, która grała bardzo mocno i świetnie serwowała, wyjść na prowadzenie 4/1. Precyzyjnym podaniem Polka próbowała zmusić Petkovic do przejścia do defensywy, jednak nie każde pierwsze podanie wchodziło jej w kort, a drugi serwis był od razu atakowany przez Niemkę i niestety Petkovic odskoczyła w pierwszym secie na wysokie prowadzenie 5/1, a po chwili mająca do dyspozycji swój serwis Andrea, mocno atakowała Kasię. Po dobrym podaniu Niemka od razu wchodziła w kort i kończyła piłki, po 30 minutach pojedynku prowadziła 6/1.

Drugiego seta Kasia rozpoczęła od swojego serwisu. Pomimo kilku ładnych zagrań, pojawił się problem z podaniem, Polka obroniła kilku break-pointów, ale spóźniła się do zbyt wielu piłek i po 13 minutach Niemka zdobyła pierwsze przełamanie w drugiej partii. W drugim gemie Kasia przycisnęła Andreę, zmusiła ją do popełnienia paru prostych błędów, zdobyła kilka szans na przełamanie powrotne i wykorzystała jedną z nich, wyrównując wynik na po 1. Niestety chwilę później 23-latka z Poznania nie utrzymała swojego gema serwisowego i w kolejnym gemie także nie radziła sobie z kombinacyjną grą rywalki, co pozwoliło 26-letniej Niemce odskoczyć na 3/1. Polka poprawiła jednak swoją grę, lepiej się broniła, grała bardziej kątowo i lepiej poruszała się na korcie, a Petkovic popełniała trochę więcej błędów i dzięki temu Polka wygrywała kolejne gemy przy swoich podaniach do wyniku 4/5. Niestety Andrea Petkovic utrzymała jedno przełamanie zdobyte na początku spotkania do końca i po godzinie i dwudziestu minutach zakończyła pojedynek w dwóch setach 6/1, 6/4. Panie zmierzyły się ze sobą po raz pierwszy.

Kasia Piter debiutowała dzisiaj na korcie w Londynie. Za występ otrzyma £27,000.

W kolejnej rundzie turniejowa 20, Andrea Petkovic zmierzy się z Virginie Razzano bądź Iriną-Camelią Begu. Najlepszym wynikiem Andrei na tutejszych kortach jest trzecia runda.