Serena melduje się w 2. rundzie, Errani i Jankovic żegnają się z Wimbledonem

Rozstawiona z numerem 1 Serena Williams w pierwszej rundzie zmierzyła się ze sklasyfikowaną na 113. pozycji w rankingu WTA Anną Tatishvili. Serena była bezwzględna dla swojej rodaczki, zaserwowała w całym spotkaniu aż 16 asów i oddała Tatishvili zaledwie trzy gemy, przełamując ją czterokrotnie. Obydwie tenisistki popełniły po 13 niewymuszonych błędów, ale pięciokrotna triumfatorka tego turnieju wygrała bezpośrednio o 24 piłki więcej i po godzinie zakończyła mecz 6/1, 6/2. W zeszłym roku Amerykanka odpadła z tego turnieju w 4 rundzie, przegrała wtedy z późniejszą finalistką, Sabine Lisicki.

Jej kolejną rywalką będzie Chanelle Scheepers albo Christina McHale. 

Z turniejem żegnają się natomiast Jelena Jankovic i Sara Errani.

Rozstawiona z numerem 7 Serbka przegrała z Estonką Kaią Kanepi. Panie spotkały się na korcie po raz siódmy i po raz czwarty lepsza okazała się 42. w światowym rankingu Kanepi. W otwierającym secie Kai wystarczyło jedno przełamanie zdobyte na początku meczu, żeby po 28 minutach wyjść na prowadzenie 6/3. Estonka popełniła w tej partii o 5 niewymuszonych błędów mniej od Jankovic i wygrała o 5 piłek więcej. W drugim secie Jelena podjęła bardziej wyrównaną walkę, ale straciła gema przy swoim podaniu dwukrotnie i po  godzinie i 11 minutach przegrała pojedynek 3/6, 2/6.

O trzecią rundę Kanepi zagra z Yaroslavą Shvedovą, która pokonała dzisiaj 3/6, 6/4, 8/6 Kristynę Pliskovą.

Turniejowa 14, Sara Errani została wyeliminowana przez Francuzkę Caroline Garcię. Włoszka wygrała pierwszego seta 6/2, w drugim przegrywała już 1/3, zdołała wyrównać jednak wynik i do rozstrzygnięcia tej partii potrzebna była rozgrywka tie-breakowa w której lepsza okazała się niżej notowana Francuzka. Decydująca partia była bardzo dramatyczna. Obydwie panie mocno walczyły o awans do kolejnego etapu. Ostatecznie po blisko trzygodzinnym maratonie wygrała 46. w rankingu WTA Caroline. Garcia zakończyła spotkanie w trzech setach 2/6, 7/6 (3), 7/5. Tenisistki wygrały w tym spotkaniu taką samą liczbę punktów. 20-latka z Francji popełniła o 49 niewymuszonych błędów więcej, ale Włoszka wygrała bezpośrednio o 53 piłki mniej. W zeszłym roku Sara także odpadła w pierwszej rundzie, jej najlepszym rezultatem na tutejszych kortach jest 3. runda.

W drugiej rundzie spotka się z Varvarą Lepchenko, która wygrała dzisiaj maraton z Tsvetaną Pironkovą.