Pewny awans liderki rankingu WTA

Pewny awans liderki rankingu WTA

Rywalką Sereny w drugiej rundzie Wimbledonu była dzisiaj reprezentantka Południowej Afryki, Chanelle Scheepers. 30-letnia Scheepers nie mogła w żaden sposób zagrozić rozstawionej z numerem 1 Williams. Amerykanka była dzisiaj praktycznie bezbłędna. W całym pojedynku sklasyfikowana na 94. miejscu w rankingu WTA Chanelle zdołała zdobyć tylko dwa gemy. Serena wygrała w meczu bezpośrednio 26 piłek i popełniła zaledwie 7 niewymuszonych błędów, o 6 mniej od Scheepers. Po 51 minutach Serena Williams zakończyła mecz w dwóch setach 6/1, 6/1. Tenisistki spotkały się na korcie po raz trzeci i trzeci raz lepsza okazała się reprezentantka Stanów Zjednoczonych.

O 3. rundę wielkoszlemowego Wimbledonu Amerykanka zagra z turniejową 25, Alize Cornet, która pokonała dzisiaj 6/4, 5/7, 6/3 Petrę Cetkovską.

Pewną wygraną zaliczyła dzisiaj także Serbka Ana Ivanovic. Rozstawiona z numerem 11 Ivanovic kontynuuje swoją bardzo dobrą passę na kortach trawiastych. Serbka wygrała bowiem dzisiaj siódmy mecz z rzędu na tej nawierzchni. W drugiej rundzie na korcie w Londynie zmierzyła się z półfinalistką tego turnieju z roku 2008, Jie Zheng.

W otwierającej partii obydwu tenisistkom bardzo ciężko było utrzymać gemy przy własnych podaniach. W końcówce górą była jednak była liderka światowego rankingu, Ivanovic. Serbka wygrała bezpośrednio tym secie mniej piłek, ale także popełniła mniej błędów, zdobyła o jedno przełamanie więcej i po 35 minutach wyszła na prowadzenie 6/4. W drugiej partii 66 rakieta świata, Zheng nie miała już zupełnie nic do powiedzenia. 30-letnia Chinka nie wygrała w tym secie ani jednego gema. Ivanovic była nie do zatrzymania. W meczu Ana wygrała 56 punktów przy zaledwie 35-ciu Zheng. Po godzinie Serbka zwyciężyła w dwóch setach 6/4, 6/0. Rozstawiona z numerem 11 Ivanovic odkąd w 2007 roku osiągnęła na tutejszych kortach półfinał nie odnosiła dobrych wyników na kortach trawiastych. W tym roku natomiast, jak na razie jest w doskonałej formie, świadczyć może o tym triumf w turnieju w Birmingham, a awans do 4. rundy Wimbledonu może jednak przysporzyć jej trochę więcej problemów, ponieważ w 3. rundzie czeka na nią zeszłoroczną finalistka Sabine Lisicki

Niemka polskiego pochodzenia wyeliminowała dzisiaj Karolinę Pliskovą. Rozstawiona z numerem 19 Lisicki spędziła na korcie godzinę i 21 minut. Spotkanie rozpoczęła od utraty swojego gema, jednak później było już tylko lepiej. Odzyskała błyskawicznie utratę przełamania i w dalszej fazie seta zdobyła jeszcze jednego gema przy podaniu 50. w rankingu Czeszki i po 25 minutach było 6/3 dla niej. W drugiej partii Pliskova prowadziła już 4/2, ale nie udało jej się utrzymać przewagi do końca seta. 24-letnia Niemka tak jak w otwierającej partii od razu odrobiła stratę gema i od tej pory mecz już był praktycznie tylko pod jej kontrolą. Panie popełniły w tym pojedynku taką samą liczbę niewymuszonych błędów, ale Lisicki wygrała o 12 piłek więcej i wygrała mecz 6/3, 7/5. Było to drugie starcie tych tenisistek i drugi triumf Niemki nad Czeszką.

Z Aną, Sabine również zagra dopiero po raz drugi. Poprzednie spotkanie w dwóch setach wygrała Serbka.

admin2 2014-06-26 19:28:39
TRANSMISJE
20.04, 06:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
20.04, 13:00 Polsat Sport Magazyn ATP
20.04, 13:00 Polsat Sport Extra Barcelona Open Banc Sabadell
20.04, 14:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
21.04, 01:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
21.04, 06:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix