Vesely, Tsonga i Bolelli zwycięzcami dzisiejszych spotkań

Czesi nie zawodzą na tym turnieju. Co prawda Radek Stepanek wczoraj odpadł, lecz nie jest to powód do hańby, bowiem jego rywalem był świetny Djokovic, a gra samego Stepanka stała na bardzo wysokim poziomie. Jego rodak Jiri Vesely do efektownej gry dołożył również wynik, gdyż pokonał notowanego na 24. miejscu w rankingu Gaela Monfilsa 7-6(3), 6-3, 6-7(1), 6-7(7), 6-4. Czech potrzebował trzech godzin i trzynastu minut, by zakwalifikować się do trzeciej rundy.
– Zaliczył ważne zwycięstwo, w pięciu setach. Jest młody, tak samo jak ja, a także znajduje się teraz na fali wznoszącej. Jego gra cechuje się agresją, a sporym atutem są serwy oraz mocne uderzanie piłek. Uważam, że kort trawiasty najbardziej mu pasuje – oznajmił Nick Kyrgios, który również dzisiaj wygrał.

Włoch Simone Bolelli wyeliminował będącego ostatnio, zwłaszcza na kortach ziemnych podczas Rolanda Garrosa, w dobrej dyspozycji. 28-latek dostaje się do trzeciej rundy pierwszy raz od trzech lat, kiedy to pokonał Stana Wawrinkę w roku 2011. Trzy godziny zabrało pokonanie Niemca  4-6, 6-4, 6-3, 2-6, 7-5.

Starcie Jo-Wilfrieda Tsongi z Samem Querreya odbywało się dwa dni. Mecz, który rozpoczął się wczorajszym wieczorem, z powodu złej widoczności, przy stanie w piątym secie przy stanie 9-9, został przełożony. Francuz Tsonga odniósł zwycięstwo w starciu, które trwało prawie cztery godziny. – Taka wygrana jest świetna, bo daje dużo pewności siebie – oznajmił 29-letni zwycięzca po meczu.