Zacięty mecz Gasqueta z Kyrgiosem na korzyść Australijczyka

Najciekawszym spotkaniem, chociaż mało oczekiwanym, było starcie Richarda Gasquet z Nickiem Kyrgiosem. Austarlijczyk, który zakwalifikował się do imprezy za pomocą dzikiej karty, bardzo pozytywnie zaskoczył dzisiejszą grą, pokonując 13. w rankingu ATP Gasqueta. Bynajmniej nie było to zwycięstwo przypadkowe – utalentowany tenisista obronił aż dziewięć piłek meczowych, natomiast swoje okazje do odesłania wyżej notowanego rywala za burtę Wimbledonu wykorzystał bardzo szybko.
Tym samym, dzisiejszy mecz na korcie numer dwa zapadnie głęboko w pamięć Kyrgiosowi. Jest to jego największe zwycięstwo w karierze.

– To był niesamowity mecz. Pierwszy raz w karierze odrobiłem dwusetową przewagę rywala, po czym odniosłem zwycięstwo. To niesamowite uczucie, podobnie jak moja dzisiejsza gra. Richard również był w świetnej formie. Udało mi się obronić dziewięć piłek meczowych, więc rywal miał wiele okazji, które powinien był wykorzystać. Wygrałem i jestem naprawdę szczęśliwy – oznajmił Kyrgios tuż po triumfie.