Sabine Lisicki lepsza od Shvedovej

Sabine Lisicki awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu, pokonując 65. w światowym rankingu, Yaroslavę Shvedovą. Było to czwarte spotkanie tych zawodniczek, do tej pory Lisicki miała na koncie 2 zwycięstwa, Shvedova – 1. Ostatnie dwa mecze w 2012 roku wygrała 24-letnia Niemka polskiego pochodzenia.

Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla 26-letniej kazachskiej zawodniczki, która już w pierwszym gemie przełamała 24-letnią Niemkę i wyszła na prowadzenie 1/0. Jednak Lisicki już w następnym podaniu wyrównała wynik na po 1 w gemach, przełamując starszą przeciwniczkę. Przy stanie 3/2 dla Niemki, Lisicki ponownie wygrała przy serwisie Shvedovej i wyszła na prowadzenie 4/2. W 9. gemie 19. w rankingu WTA zawodniczka wykorzystała drugą piłkę setową i zakończyła otwierającą partię wynikiem 6/3.

Druga partia spotkania także zaczęła się korzystanie dla Shvedovej, która po 11 minutach wyszła na prowadzenie 3/0. Jednak Lisicki w ile samo minut odrobiła straty i wyrównała wynik na po 3 w gemach. Przy stanie 4/3 dla kazachskiej tenisistki, Shvedova po raz drugi w tym secie przełamała 24-letnią rywalkę i zwiększyła swoją przewagę do 5/3. W kolejnym gemie starsza zawodniczka wykorzystała drugą piłkę setową i wyrównała wynik w setach na po 1.

W trzecim secie doszło aż do 5 przełamań. Przy stanie 2/1 dla Lisicki, Niemka wykorzystała pierwszego z dwóch break point’ów. Jednak już w następnym gemie doszło do kolejnego przełamania i przewaga zawodniczki polskiego pochodzenia zmniejszyła się do 3/2. W ostatnich trzech gemach decydującego seta doszło do trzech przełamań. Lisicki przy stanie 5/4 wykorzystała trzecią piłkę meczową przy serwisie rywalki i zakończyła mecz wynikiem 6/3, 3/6, 6/4.

W całym meczu trwającym dwie godziny Lisicki popełniła aż 20 podwójnych błędów serwisowych, przy 4 asach. Obie zawodniczki popełniły podobną ilość niewymuszonych błędów, Lisicki – 33, Shvedova – 34. Wyrównane są statystyki także jeśli chodzi o zdobyte punkty, Niemka miała ich na koncie 93, kazachska tenisistka – 91.

W kolejnej rundzie Lisicki zmierzy się z Simoną Halep, która pokonała w 4. rundzie także kazachską tenisistkę, Zarinę Diyas 6/3, 6/0. Z Lisicki 3. w światowym rankingu Rumunka rozegrała już trzy mecze, z których dwa wygrała.

Shvedova po raz drugi w karierze dotarła do 4. rundy Wimbledonu, wcześniej udało jej się to w 2012 roku.