Stanislas Wawrinka zmierzy się z Federerem

Tegoroczny zwycięzca Australian Open, Stanislas Wawrinka walczył dziś o wejście do ćwierćfinału Wimbledonu z Feliciano Lopezem. Było to szóste spotkanie tych zawodników, do tej pory Wawrinka miał na koncie jedno zwycięstwo więcej od 32-letniego Hiszpana. Ostatni raz tenisiści rozegrali mecz w ramach Masters Series we Francji w 2013 roku, gdzie wygrał Wawrinka 6/3, 3/6, 6/3.

Mecz był długi i bardzo zacięty, szczególnie dwa pierwsze sety były pełne emocji. W otwierającej partii nie było żadnych przełamań i doszło do tie break’a. Wawrinka miał trzy piłki setowe i skorzystał z ostatniej z nich, wygrywając pierwszego seta 7/6 (5).

Drugi set wyglądał podobnie, żaden z zawodników nie wygrywał gemów przy podaniu przeciwnika. Doszło do drugiego w meczu tie break’a. Tym razem to Feliciano Lopez był w korzystniejszej sytuacji, ponieważ miał aż cztery piłki setowe. 3. w rankingu ATP Szwajcar obronił je wszystkie, po czym wykorzystał swoją pierwszą piłkę setową w drugiej partii i zakończył ją wynikiem 7/6 (7).

Trzeci set był najkrótszy, trwał 33 minuty. Do stanu 4/3 nie było przełamań, ale w 8. gemie Wawrinka wykorzystał pierwszego break point’a i zwiększył swoją przewagę do 5/3. Następnie przy swoim podaniu 32-letni Szwajcar skorzystał z pierwszej z dwóch piłek meczowych i zakończył mecz wynikiem 7/6 (5), 7/6 (7), 6/3.

W trakcie spotkania Szwajcar zaserwował aż 31 asów, przy 2 podwójnych błędach. Feliciano miał na koncie 11 asów i 5 podwójnych błędów. Stanislas Wawrinka wypadł także lepiej w statystyce niewymuszonych błędów, popełnił ich 8, o 10 mniej od swojego rywala.

W kolejnej rundzie Wawrinka zmierzy się ze swoim rodakiem, Rogerem Federerem. Będzie to już szesnaste spotkanie tych tenisistów, Wawrinka do tej pory wygrał jedynie dwa razy z siedmiokrotnym triumfatorem Wimbledonu. Ostatnio zawodnicy spotkali się w 2014 roku w ramach Masters Series, gdzie wygrał 29-letni Wawrinka 4/6, 7/6 (5), 6/2. Dojście do ćwierćfinału jest najlepszym osiągnięciem Stanislasa Wawrinki na kortach w Londynie. Wcześniej 3. w światowym rankingu Szwajcar najdalej był w 4. rundzie w latach 2008-2009.