Dramatyczny pojedynek Federera

28-letni Francuz, który w drodze do ćwierćfinału nowojorskiego imprezy nie stracił ani 1 seta, na początku pojedynku z byłym liderem rankingu ATP również imponował bardzo dobrą grą. W otwierającej partii obydwaj tenisiści zdobyli taką samą liczbę punktów i mieli ujemny bilans piłek wygranych do niewymuszonych błędów, ale Gael Monfils zagrywał fenomenalne piłki i widać było, że to on dominuje na korcie. Dzięki tak dobrym, konsekwentnym zagraniom udało mu się w końcówce seta zdobyć przełamanie i po 42 minutach prowadzić 6/4.

W drugiej partii rozstawiony z numerem 2 Szwajcar w żaden sposób nie potrafił zagrozić Francuzowi, który totalnie przejął kontrolę nad pojedynkiem. Monfils grał bardzo precyzjnie, wszystkie zagrania lądowały blisko linii i wchodziły w kort, a Roger zbyt często wyrzucał piłki na aut. Dodatkowo serwis był bardzo mocną bronią Gaela i w trakcie trwania tej partii Federer miał tylko 1 szansę na przełamanie Monfilsa, której nie udało mu się wykorzystać, a Francuz dwukrotnie wygrał gema przy podaniu po Szwajcara i po godzinie i 20 minutach prowadził już 2:0 w setach.

W 3. partii sytuacja się odwróciła. Tym razem to gra Federera była bez zarzutu. Szwajcar był praktycznie bezbłędny, świadczyć może o tym fakt, że w trakcie trwania tego seta Roger popełnił zaledwie 1 niewymuszony błąd. Szwajcar już w gemie otwierającym tą partię przełamał swojego młodszego przeciwnika i po chwili wyszedł na prowadzenie 2/0, ale w 4. gemie nie udało mu się obronić gema przy własnym podaniu, ponieważ Gael grał po prostu zbyt dobrze i po chwili Francuz wyrównał wynik na po 2. Ta sytuacja nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ chwilę później Federerowi znów udało się przełamać rywala i to przełamanie utrzymał już do końca seta i dzięki temu poprawił wynik na 1:2 w setach.

Początek 4. partii wyglądał podobnie do poprzedniego seta. Roger najpierw wyszedł na prowadzenie z przełamaniem 2/1, ale Gael po chwili wrócił do gry na swoim najwyższym poziomie i znów dzięki bardzo dobrej grze udało mu się wyrównać wynik na po 2. Od tego momentu tenisiści prowadzili bardzo zaciętą i wyrównaną walkę, byliśmy świadkami widowiska na bardzo wysokim poziomie i wielu genialnych i efektownych akcji. Francuz miał nawet 2 okazje zakończyć to spotkanie 6/4 i awansować po raz 1. w karierze do półfinału US Open, ale nie udało mu się wykorzystać żadnej z nich i po chwili to Szwajcar wygrał tę partię i wyrównał wynik na po 2 w setach.

Decydująca partia była już popisem umiejętności Federera, Gael nadal miał kilka dobrych zagrań, ale nie było już ich tyle co w dwóch 1. partiach, Francuz popełniał zbyt wiele błędów i nie był tak regularny, a nakręcony Szwajcar po prostu robił swoje. Błyskawicznie zdobył 2 przełamania i prowadził już 4/1. Francuzowi udało się jeszcze poprawić wynik i wygrać 1 gema, ale po 3 godzinach i 23 minutach to Roger Federer zamknął mecz w 5 setach 4/6, 3/6, 6/4, 7/5, 6/2.

Zawodnicy spotkali się na korcie po 10. i po raz 8. lepszy okazał się Szwajcar.

O finał turnieju w Nowym Jorku Roger zagra z rozstawionym z numerem 14 Marinem Cilicem. Federer jest faworytem w tym starciu według bukmacherów. Kurs na Bet365 na Szwajcara wynosi 1,28, a na Chorwata 3,75.