W 2. rundzie China Open jest Agnieszka Radwańska

W otwierającej partii tenisistki prowadziły bardzo wyrównaną walkę do wyniku po 3. CoCo grała bardzo przyzwoicie, sporo ryzykowała, mocne zagrania przynosiły jej sporo punktów i dzięki nim Amerykanka wywalczyła sobie szansę na przełamanie 25-letniej Krakowianki. Niżej notowana zawodniczka zaczęła jednak popełniać więcej niewymuszonych błędów i nie zdołała wykorzystać okazji na objęcie prowadzenia. I w następnym gemie to Agnieszka wykorzystała słabszy moment w grze Amerykanki, przycisnęła ją i zdobyła przełamanie. Polka nie zamknęła seta swoim podaniem, wygrała bowiem tylko 1 punkt mając do dyspozycji swój serwis, ale w kolejnym gemie przy serwisie Coco Agnieszka wykorzystała 1. piłkę setową i zakończyła partię 6/4.

Amerykanka dobrze poruszała się po korcie, zagrywała płaskie piłki, ale była zbyt nieregularna, dodatkowo obecnie 6. w światowym rankingu Radwańska zmuszała ją do popełniania błędów i dzięki temu już w 4. gemie Agnieszka zdobyła przełamanie, kolejnego gema przy własnym podaniu wygrała „na sucho” i wyszła na prowadzenie 4/1. Coco Vandeweghe nie potrafiła zagrozić Polce, w jej grze było zbyt dużo błędów, żeby zacząć dominować w spotkaniu z zawodniczką z pierwszej 10-tki rankingu WTA. Amerykanka zdołała wygrać jeszcze tylko 2 gemy i po godzinie i 18 minutach Agnieszka Radwańska zamknęła ten pojedynek w 2 setach 6/4, 6/3.

Było to dopiero 1. starcie tych tenisistek. Szkoleniowcem sklasyfikowanej na 38. miejscu w rankingu WTA Amerykanki jest obecnie Polak Maciek Synówka.

W zeszłym roku nasza reprezentantka doszła do półfinału tej imprezy, musiała uznać wtedy wyższość liderki rankingu WTA Sereny Williams.

W kolejnej rundzie Agnieszka zmierzy się z Robertą Vinci bądź Yaroslavą Shvedovą.