Kolejny finał dla Kvitovej

24-letnia Czeszka stoczyła zacięty bój o 1. miejsce w finale. Jej przeciwniczką była Samantha Stosur, która w drodze do półfinału pokonała rozstawioną z numerem 6 Caroline Woźniacki. Zawodniczki zmierzyły się ze sobą już po raz 8. Otwierająca partia trwała prawie 45 minut i była festiwalem przełamań. Lepsza jednak okazała się wyżej notowana Petra, która zdobyła o 1 przełamanie więcej i wyszła na prowadzenie 1:0 w setach. W 2. partii tenisistki pilnowały już gemów przy swoich podaniach i zacięty bój toczył się do wyniku po 5, a wtedy obecnie w 21 w światowym rankingu Samantha wygrała 2 gemy z rzędu i doprowadziła do remisu na po 1 w setach. W decydującej partii tegoroczna triumfatorka Wimbledonu nie miała większych trudności ze zdobywaniem punktów. Petra dwukrotnie przełamała Australijkę i zakończyła ponad dwugodzinną batalię wynikiem 6/3, 5/7, 6/2. 

W finale spotka się z rozstawioną z numerem 4 Marią Sharapovą, która pokazała bardzo wysoką w formę w półfinałowym starciu z Serbą Aną Ivanovic. W 1. secie Ana pomimo prób, nie potrafiła nawiązać walki z bardziej utytułowaną Rosjanką. Serbka próbowała grać agresywnie i atakować 27-latkę, ale większość jej zagrań lądowała poza kortem. Maria przełamała ją trzykrotnie i zamknęła tę partię wynikiem 6/0. W 2. secie obecnie 9. w światowym rankingu Ivanovic nawiązała bardziej wyrównaną walkę, jednak pomimo lepszej gry, nie potrafiła zatrzymać rozpędzonej Sharapovej. Po godzinie i 30 minutach Maria Sharapova zakończyła mecz w 2 setach 6/0, 6/4 i po raz 9. w karierze pokonała Ivanovic. Jest to 1. finał Marii od czasu French Open.

Maria jest faworytką według bukmacherów. Kurs na nią na Bet365 wynosi 1,50, a na Petrę 2,52.