Pewna wygrana Agnieszki Radwańskiej

Spotkanie rozpoczęła Agnieszka Radwańska od swojego podania. Krakowianka straciła zaledwie 1 punkt i objęła prowadzenie 1/0. Zawodniczki pewnie wygrywały gemy przy swoich podaniach i szły równo do wyniku po 2. Obecnie 3. w rankingu WTA Czeszka spóźniła się do kilku zagrań w 6. gemie i Polka wykorzystała sytuację. Agnieszka przełamała Kvitovą, która dużo atakowała, ale Radwańska właśnie dzięki dobrej grze w defensywie zdobywała wiele punktów, dołożyła swój serwis i powiększyła przewagę na 5/2. Petra popełniała zbyt wiele błędów, ciężko jej było utrzymać piłkę w korcie. Czeszka również często używała wyrzucającego serwisu do backhandu rywalki, jednak Krakowianka przyzwyczaiła się do niego i to podanie nie było dla niej problemem, dzięki temu Polka wypracowała sobie dwie piłki setowe i po 41. minutach zakończyła seta 6/2. 

Polka szukała kątowych zagrań, nie popełniała niewymuszonych błędów i rozpoczęła 2. partię od wygrania gema przy swoim podaniu. W 3. gemie pomimo kilku groźnych sytuacji sklasyfikowana obecnie na 6. pozycji w rankingu WTA Agnieszka obroniła swojego gema i prowadziła już 6/2, 2/1. Petra była wyraźnie ospała, ale zdarzały jej się zagrania naprawdę dobre i dzięki temu Czeszka wywalczyła kolejnego break-pointa, tym razem go wykorzystała i po raz 1. wyszła w tym meczu na prowadzenie. Przewaga tegorocznej triumfatorki Wimbledonu nie trwała zbyt długo, bowiem już w następnym gemie Isia doprowadziła do remisu na po 3. Co prawda w 7. gemie musiała bronić break-pointów, ale widać było, że Krakowianka gra z lekkością, a Czeszka jest niekonsekwentna i dobre piłki przeplatają się ze ze zbyt dużą ilością błędów. Kvitovej nie udało się wygrać w tym spotkaniu już ani jednego gema. Po godzinie i  30 minutach Agnieszka Radwańska wykorzystała 3. piłkę meczową i zamknęła to starcie w 2 setach 6/2, 6/3. Dzięki tej wygranej Polka zdobywa swój pierwszy punkt na BNP Paribas WTA Finals.

Pierwszego asa w meczu Agnieszka zaserwowała przy wyniku po 1 w otwierającej partii. Był to 150. zaserwowany przez nią as w tym sezonie.

Było to 7. starcie tych tenisistek. Poprzednio 5 razy lepsza była Kvitova, a Radwańska wygrała tylko 1 mecz w 2012 roku właśnie podczas mistrzostw kończących sezon. Petra była faworytką według bukmacherów. Kurs na Czeszkę na Bet365 wynosił 1,33, a na Polkę 3,25.