Niespodziewana przegrana Sereny

Rumunka dzisiaj po prostu rozbiła swoją rywalkę. 23-latka z Konstancy nie oddała liderce rankingu WTA w otwierającej partii ani jednego gema. Po 21 minutach rozstawiona z numerem 4 Simona Halep prowadziła już 6/0. Amerykanka miała w tym secie bardzo duże problemy z serwisem. Po raz 8. w karierze starszej sióstr z Williams przydarzyło się tak wysoko przegrać seta.

Druga partia nie wyglądała lepiej dla Sereny Williams, Amerykanka już na początku seta została przełamana przez młodszą o 10 lat Rumunkę. Dopiero w 3. gemie drugiej partii 33-latka wygrała swojego pierwszego gema w tym meczu. Niestety Halep w dalszej fazie seta przełamała ją jeszcze raz i utrzymała przewagę tych dwóch przełamań do końca starcia. Po zaledwie godzinie i 6. minutach Simona Halep zakończyła mecz w dwóch setach 6/0, 6/2. Panie wygrały bezpośrednio po 11 piłek, ale Serena popełniła w tym pojedynku aż 36 niewymuszonych błędów, o 24 więcej od Simony.

Było to 4. spotkanie tych tenisistek i dopiero 1. triumf Rumunki nad Amerykanką.

Simona Halep wychodzi w grupie czerwonej na prowadzenie. Do jej konta dopisujemy drugi punkt. Jest to jej 1. wygrana nad zawodniczką z pierwszej trójki rankingu WTA, a dla Sereny jest to największa porażka od 1998 roku, kiedy w ćwierćfinale w Oklahoma City również wygrała tylko dwa gemy w meczu z Joannette Kruger.