Klęska Marii Sharapovej

Klęska Marii Sharapovej

24-letnia Czeszka nie zaczęła dobrze spotkania z Rosjanką Marią Sharapovą. Petra już na początku meczu straciła swojego gema i po chwili przegrywała już 0/2. Maria zagrywała szybkie, płaskie piłki, sporo atakowała i taka gra przynosiła jej korzyści, Rosjanka wykorzystywała również ospałość Kvitovej. Rozstawiona z numerem 3 Petra zaczęła jednak grać na swoim stałym poziomie, to ona zaczęła bombardować Sharapovą mocnymi uderzeniami, dobrze serwowała i taka gra na wysokim poziomie umożliwiła jej wygranie 5 gemów z rzędu. Maria była bezradna, popełniała zbyt wiele błędów, zdołała wygrać jeszcze 1 gem przy swoim podaniu i poprawić wynik, ale był to ostatni zdobyty przez nią gem w tej  partii. Po 35 minutach Kvitova prowadziła 6/3.

27-latka miała w tym secie zaledwie 50% trafionego pierwszego podania, popełniła również 3 niewymuszone błędy więcej i wygrała bezpośrednio o 3 piłki mniej od tegorocznej triumfatorki Wimbledonu.

Rosjankę mocno zawodził serwis. Dzięki temu zagraniu Maria zazwyczaj zdobywa wiele punktów, a dzisiaj jednak jej nie pomagał, dlatego już w gemie otwierającym partię Petrze udało się po raz kolejny w tym spotkaniu przełamać rywalkę. Kvitova szła jak burza, ale Sharapova była bezradna, jej gra totalnie się posypała i to pozwoliło Czeszce powiększyć przewagę na 3/0. Maria miała jeszcze okazję odzyskać utratę 1 przełamania, miała bowiem 2 break-pointy, ale dobry serwis pozwolił Petrze utrzymać podanie i odskoczyć na 4/0. Tenisistka z Czech korzystała z każdej sytuacji na atak, który wychodził jej dzisiaj praktycznie bezbłędnie. Maria obudziła się na chwilę, przełamała rywalkę i panie stoczyły bardzo dramatyczny bój o 7. gema, który po wielu wzlotach i upadkach zostały zapisany na koncie Sharapovej. Był to ostatni zdobyty przez nią gem w tym starciu. Po godzinie i 17. minutach w 2 setach 6/3, 6/2 zakończyła mecz Petra Kvitova. 

Statystyki mówiły same ze siebie. Rosjanka popełniła w tym pojedynku 6 podwójnych błędów serwisowych i nie zaserwowała ani jednego asa. Czeszka wygrała bezpośrednio o 8 piłek więcej i popełniła 7 niewymuszonych błędów mniej.

Zawodniczki zmierzyły się ze sobą po raz 9. i jest to 3. wygrana Czeszki nad Rosjanką. Kvitova zdobywa tym samym swój pierwszy punkt na BNP Paribas WTA Finals.

admin2 2014-10-23 11:08:09
TRANSMISJE
28.03, 13:00 Canal+ Sport Miami Open
28.03, 15:30 Polsat Sport Miami Open
28.03, 18:00 Canal+ Sport Miami Open
28.03, 18:00 Polsat Sport Extra Miami Open
28.03, 23:00 Canal+ Sport Miami Open
29.03, 00:00 Polsat Sport Miami Open