Halep przegrywa z Ivanovic

Serbka grała pod wielką presją, szczególnie w otwierającej partii bowiem, żeby wejść do półfinału nie mogła stracić w tym pojedynku ani jednego seta. Zawodniczki wygrały swoje 1. gemy serwisowe, a potem 23-letnia Rumunka szła jak burza. Simona grała na swoim stałym poziomie i była bardzo konsekwentna, dwukrotnie przełamała niżej notowaną Ivanovic i wyszła na wysokie prowadzenie 4/1. 27-latka z Belgradu jednak rozluźniła się i pokazała nam formę z meczu przeciwko Eugenie Bouchard, mniej psuła i atak przynosił jej więcej punktów. Dzięki temu udało jej się odzyskać utratę 1 przełamania. Jednak w kolejnym gemie Simona znów docisnęła rywalkę, wygrała kolejnego gema przy jej podaniu i podniosła wynik na 5/3. Wtedy Ivanovic jeszcze raz zmobilizowała się i doprowadziła do remisu na po 5. Do rozstrzygnięcia tej pełnej wzlotów i upadków partii potrzebna była rozgrywka tie-breakowa. W niej Serbka prowadziła już 5:2, ale po chwili musiała bronić piłki setowej. Pomimo dramatycznej końcówki Anie udało się zakończyć partię na swoją korzyść i wyjść na prowadzenie 1:0 w setach. Ivanovic miała dużo niższy procent trafionego pierwszego podania, wygrała bezpośrednio o 5 piłek więcej i popełniła o 5 więcej niewymuszonych błędów od Simony.

Druga partia była wyrównana tylko w pierwszych dwóch gemach. Później na prowadzenie wyszła Rumunka. Halep przełamała Serbkę, która znów zbyt dużo piłek wyrzucała aut i odskoczyła na 4/1. Ivanovic udało się jeszcze wygrać 2 gemy i poprawić wynik na 4/3 , ale pomimo kilku genialnych akcji, była zbyt nieregularna i 23-latka z Konstancy to wykorzystała, tym razem to ona wygrała 2 gemy z rzędu i po godzinie i 34 minutach wyrównała wynik na po 1 w setach. 

Decydująca partia była bardzo dramatyczna. Zawodniczki tym razem mocno pilnowały gemów przy swoich podaniach i toczyły zaciętą walkę do wyniku po 3, kiedy kontrolę w spotkaniu przejęła rozstawiona z numerem 7 Serbka. Ivanovic wygrała 3 ostatnie gemy i zamknęła ponad dwugodzinny maraton w 3 setach 7/6 (7), 3/6, 6/3. Ana pomimo wygranej nie awansowała do półfinału, przegrała jednego seta i tym samym zakończyła udział w tym turnieju, bowiem do półfinału weszła Serena Williams.

Za swój występ w mistrzostwach kończących sezon w których pojawiła się 1. raz od 2008 roku Ana otrzyma $426,000 i 530 punktów.

Bukmacherzy nie mieli w tym meczu zdecydowanej faworytki. Kurs na Bet365 na obie panie wynosił 1,90. Zawodniczki zmierzyły się ze sobą po raz 4. i po raz mocniejsza okazała się

Simona w półfinale zagra z Agnieszką Radwańską, natomiast Caroline Wozniacki spotka się z liderką rankingu WTA Sereną Williams.