Wygrana batalia Kubota

Obecnie 170. w rankingu ATP Polak potrzebował 2 godzin i 23 minut, żeby pokonać dużo niżej klasyfikowanego Japończyka 6/4, 6/7 (4), 6/2. W otwierającej partii Łukaszowi wystarczyło 1 przełamanie zdobyte w końcówce seta, żeby odskoczyć na prowadzenie 1:0 w setach.

Druga partia była bardzo dramatyczna, świadczyć może o tym fakt, że trwała ponad godzinę. Obydwaj zawodnicy nie odpuszczali gemów przy swoich podaniach i do rozstrzygnięcia tej bardzo wyrównanej batalii potrzebna była rozgrywka tie-breakowa, w której niestety górą był 22-letni Yasutaka.

Ostatnia partia należała jednak do Kubota. Nasz reprezentant przejął kontrolę w decydującym secie, dwukrotnie przełamał niżej notowanego Uchiyamę i udało mu się zakończyć ten zacięty maraton w trzech partiach.

Panowie zmierzyli się ze sobą po raz pierwszy. Kolejnym rywalem Łukasza będzie Kanadyjczyk Frank Dancevic. W zeszłym roku Kubot nie brał udziału w tych rozgrywkach (pula nagród $494,310).