Ula Radwańska poza ASB Classic

Panie zmierzyły się ze sobą po raz drugi i po raz zwyciężyła 54. w rankingu WTA Davis. Amerykanka bardzo dobrze rozpoczęła ćwierćfinał turnieju rozgrywanego w Auckland. Wygrała swoje podanie, po czym przełamała niżej notowaną Urszulę i odskoczyła na 2/0. Był to jednak ostatni zdobyty przez nią gem w tym secie. Kontrolę nad otwierającą partią przejęła bowiem młodsza z sióstr Radwańskich. Polka czterokrotnie przełamała 21-latkę i wyszła na wysokie prowadzenie 6/2, 2/0. 

Jednak w drugiej partii to niestety Krakowianka wygrała tylko dwa gemy. Tym razem to Lauren zaczęła kontrolować przebieg spotkania i to ona trzykrotnie przełamała Ulę i po godzinie i 14 minutach doprowadziła do remisu na po 1 w setach.

Obecnie 179. w rankingu WTA Urszula w decydującej partii dużo słabiej serwowała i zdobywała mniej sporo mniej punktów od swojej wyżej rywalki, co spowodowało, że wygrała w trzecim secie tylko jeden gem i musiała uznać wyższość Davis, która zakończyła mecz w trzech setach 2/6, 6/2, 6/1.

W półfinale Amerykanka zmierzy się ze swoją rodaczką Venus Williams, która wyeliminowała Elenę Vesninę 6/2, 6/4.

Ula w zeszłym roku nie brała udziała w tutejszych rozgrywkach. Za tegoroczny występ otrzyma $5,900 i 60 punktów. Polka dostała się do turnieju głównego przechodząc przez kwalifikacje.