700. wygrany pojedynek Sereny Williams

Partia otwierająca ćwierćfinałowy mecz Miami Open była bardzo wyrównana. Tenisistki zdobyły po 3 przełamania, ale to Niemka polskiego pochodzenia jako 1. miała okazje zakończyć tę odsłonę wynikiem 7/5 na swoją korzyść. Serena obroniła jednak piłkę setową i doprowadziła do tie-breaka. Po 55 minutach to właśnie liderka rankingu WTA wygrała dodatkową rozgrywkę i zapisała tego seta na swoim koncie.

Na początku 2. seta rozpędzona reprezentantka gospodarzy od razu przełamała Sabine, ale było to jedyny zdobyty przez nią gem w tej partii. Kolejne 6 gemów należało do Lisicki, która po godzinie i 28 minutach doprowadziła do remisu na po 1 w setach. 25-latka zdobyła od 33-latki o 12 punktów więcej w tej partii.

W decydującej odsłonie rozstawionej z numerem 1 Williams pomimo tego, że zdobyła w tym meczu o 5 punktów mniej od rywalki, wystarczyło 1 przełamanie, żeby wygrać ćwierćfinałowy pojedynek w 3 setach 7/6 (4), 1/6, 6/3.

Było to 4. starcie tych zawodniczek i 3. wygrana Amerykanki. Jest to 700. zwycięski mecz Sereny. Oprócz obecnej liderki światowej klasyfikacji więcej wygranych spotkań ma na swoim koncie tylko 7 tenisistek: Martina Navratilova (1442), Chris Evert (1309), Steffi Graf (902), Virginia Wade (839), Arantxa Sánchez-Vicario (759), Lindsay Davenport (753) i Conchita Martínez (739).

O finał rozgrywek z cyklu WTA Premier Mandatory (pula nagród $5,381,235) Amerykanka zagra z rozstawioną z numerem 3 Simoną Halep, która w 2 setach rozprawiła się z Sloane Stephens.

Natomiast Sabine w ubiegłym sezonie odpadła z tej imprezy już w 3. rundzie. Za tegoroczny występ otrzyma $112,270 i 215 punktów.