Polska-Ukraina 3:1!

Wczoraj ostatni punkt dla naszej drużyny zdobył nasz najlepszy zawodnik, Jerzy Janowicz. Łodzianin walczył o niego z notowanym na 55. miejscu w rankingu ATP, Sergiyem Stakhovskym. 

W otwierającej partii Jerzy był nie do zatrzymania. Sporo atakował, dzięki czemu wygrywał bezpośrednio wiele piłek, oddał swojemu przeciwnikowi tylko jednego gema i wyszedł na wysokie prowadzenie 6/1.

Druga odsłona była dużo bardziej wyrównana. Reprezentant Ukrainy rozkręcił się i do rozstrzygnięcia tej partii potrzebna była rozgrywka tie-breakowa. W niej mocniejszy na szczęście okazał się Janowicz, który podwyższył prowadzenie na 2:0 w setach.

Stakhovsky mimo wszystko nie poddał się i w trzeciej partii to on był górą. 29-latek w szóstym gemie zdobył przewagę przełamania, której nie odpuścił już do końca seta, dzięki czemu udało mu się poprawić wynik spotkania na 1:2 w setach.

Niżej klasyfikowany reprezentant drużyny przeciwnej w trzecim gemie kolejnej odsłony miał do dyspozycji aż siedem break-pointów, ale nie wykorzystał żadnego z nich, w przeciwieństwie do 24-latka, który w szóstym gemie przełamał rywala i dzięki wypracowanej przewadze zamknął pojedynek w 4 setach 6/1, 7/6 (3), 3/6, 6/3.

Jerzy zdobył w tym meczu o 35 punktów więcej od Sergiya. Dzięki temu wygrywamy z Ukrainą 3:1 i we wrześniu zagramy w meczach Play Off. Naszych następnych przeciwników poznamy już we wtorek.