Lesia Tsurenko wygrała z Ulą Radwańską

99. w światowej klasyfikacji Urszula Radwańska po raz drugi w swojej karierze stanęła przed szansą zdobycia tytułu rangi WTA. Polka w finale TEB BNP Paribas Istanbul Cup (pula nagród $226,750) walczyła z Lesią Tsurenko, która po raz pierwszy awansowała do meczu finałowego. Panie spotkały się na korcie po raz drugi. Wcześniej zmierzyły się ze sobą trzy lata temu podczas kwalifikacji w Doha, gdzie przy stanie 6/2, 1/0 dla Polki, 26-letnia Ukrainka oddała mecz walkowerem. 

Mecz swoim serwisem otworzyła reprezentantka Polski. Lesia Tsurenko w 3. gemie wygrała przy podaniu 24-letniej Polki, jednak młodsza z sióstr Radwańskich zdołała odrobić stracone podanie. W końcówce pierwszej partii lepsza okazała się 71. w rankingu WTA zawodniczka z Ukrainy, która jeszcze raz przełamała swoją rywalkę, a przy stanie 6/5 skorzystała z drugiej piłki setowej. Po prawie godzinie na korcie Ukrainka wygrała pierwszego seta 7/5.

Polka nie rozpoczęła korzystnie następnej partii. Jej rywalka zdobyła przełamanie już przy jej pierwszym podaniu i po chwili prowadziła 4/0. Lesia Tsurenko objęła kontrolę nad meczem, wygrywała więcej podań, a Ula Radwańska miała na koncie więcej niewymuszonych błędów. Ostatecznoe Ukrainka wygrała całe spotkanie 7/5, 6/1.