Janowicz poza Winston-Salem Open

W obecnej edycji WINSTON-SALEM OPEN (łączna pula nagród $695,515) w pierwszej rundzie rozstawiony z numerem 16 Jerzy Janowicz miał wolny los, a w drugiej zrewanżował się ze przegraną w zeszłorocznym finale Lukasowi Rosolowi.

Polak tym razem pewnie pokonał Czecha w 2 setach 6/3, 6/2. W walce o ćwierćfinał uległ jednak notowanemu na 15. miejscu w rankingu ATP Kevinowi Andersonowi. Partia otwierająca pojedynek była bardzo wyrównana. Obydwaj tenisiści mocno pilnowali swoich gemów i do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break.

W nim mimo wszystko lepszy okazał się bardziej utytułowany reprezentant Afryki Południowej, który oddał Jerzemu tylko 2 punkty i zamknął tę partię na swoją korzyść.

Janowicz w 2. secie niestety został przełamany przez 29-latka w 5. gemie i nie odzyskał tej straty już do końca spotkania. Rozstawiony w amerykańskich rozgrywkach z numerem 2 Kevin po godzinie i 37 minutach wykorzystał już 1. piłkę meczową i zakończył pojedynek w 2 partiach 7/6 (2), 6/4.

Było to 3. starcie tych zawodników i 3. triumf Andersona nad naszym reprezentantem, który obecnie zajmuje 61. miejsce w światowej klasyfikacji. Łodzianin za udział otrzyma 20 punktów i $9,355, a 29-latek o 1/2 zagra z Borną Coricem. Według Sportingbetu dalej awansuje Anderson. Kurs na niego wynosi 1,50, a na 18-latka 2,50.