W 2016 roku Karolina Pliskova po raz pierwszy w karierze awansowała do finału imprezy wielkoszlemowej, zdobyła 2 tytuły i awansowała na najwyższą lokatę w karierze, miejsce numer 5.
Nic więc dziwnego, że Czeszka jest bardzo zadowolona z tegorocznych rezultatów:
„W tym sezonie miałam wzloty i upadki, 2015 rok był bardziej regularny, ale w tym sezonie rozegrałam więcej spotkań, grałam w ważniejszych turniejach i wygrywałam najważniejsze mecze w mojej karierze.”
Dzięki dobrej dyspozycji obecnie 6. w klasyfikacji WTA Karolina dostała się do mistrzostw kończących sezon:
„Wiem jak grać, żeby się tam dostać. Muszę przyzwyczaić się do taktyki i w 2017 roku będę zawodniczką bardziej doświadczoną. Mam nadzieję, że tam wrócę.”