Reprezentacja Polski nie zdołała wywalczyć przepustki do barażu o Grupę Światową II Pucharu Federacji, ale rozegrała w Tallinnie bardzo dobry turniej. W decydującym meczu lepsze od Polek okazały się młode Serbki – Ivana Jorovic i Nina Stojanovic.
Swoją opinią na temat tego spotkania podzieliła się kapitan naszej reprezentacji, Klaudia Jans-Ignacik. Była deblistka szukała w tej przegranej jak najwięcej pozytywów. – Jesteśmy mądrzejsi o ten wyjazd, to nasza pierwsza taka przygoda. Zupełnie inne emocje, inna gra niż w grupie światowej, tutaj się gra więcej, trzeba się przygotować do większej ilości meczów. Jestem dumna z całej mojej ekipy, z dziewczyn, które przeżywały tutaj wzloty i upadki. Byliśmy tak blisko, graliśmy mecz o baraż. Za rok wracamy tutaj, do gry w takim turnieju. Jesteśmy w najlepszej czwórce – same pozytywny kwestie jeśli chodzi o ten tydzień – zaczęła Jans-Ignacik.
W grze podwójnej Polskę reprezentowały Katarzyna Piter i Magda Linette. Jans-Ignacik zdecydowała się zrezygnować z usług Pauli Kani, która wśród zawodniczek obecnych w Tallinnie, jest najwyżej notowana w rankingu WTA w deblu. – Była to decyzja taktyczna, wystawiłam dwie zawodniczki, które były dzisiaj bardzo dobrze dysponowane – powiedziała kapitan reprezentacji Polski, która zakończyła swoje tegoroczne starty w Pucharze Federacji.
18.04, 06:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
18.04, 11:00 | Polsat Sport | Barcelona Open Banc Sabadell |
18.04, 13:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
18.04, 17:00 | Polsat Sport News | Barcelona Open Banc Sabadell |
18.04, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
18.04, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |