Magda Linette w sobotę wystąpiła w dwóch spotkaniach – najpierw w singlu bez jakichkolwiek problemów uporała się z Niną Stojanović, a następnie w grze podwójnej musiała uznać wyższość tej zawodniczki, która grała u boku Ivany Jorovic.
Reprezentantka Polski po wygranej nad Stojanović była niezmiernie zadowolona z gry, którą zaprezentowała na korcie numer dwa w Tallińskim Centrum Tenisa. – Tak, jestem bardzo zadowolona, pierwszy raz wychodziłam do gry przy 0-1 dla rywalek, ale dodatkowo mnie to zmotywowało i zagrałam bardzo agresywnie.
Linette już po raz drugi w karierze wygrała z tą przeciwniczką. Pierwsze ich starcie miało miejsce w 2016 roku w Tiencinie. – Grałam z nią w Tiencinie nie tak dawno, wtedy się z nią meczyłam, więc wiedziałam, że muszę atakować. Na początku byłam zdenerwowana, przez co popełniłam kilka błędów na początku – opisywała tenisistka pochodząca z Poznania.
Gorsze nastroje towarzyszyły obecnie 96. tenisistce świata po przegranym meczu deblowym. – Na tej hali jest stosunkowo wolno, dlatego liczył się szczególnie drugi serwis.
19.04, 11:00 | Polsat Sport | Barcelona Open Banc Sabadell |
19.04, 14:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
19.04, 15:00 | Polsat Sport Extra | Barcelona Open Banc Sabadell |
19.04, 17:00 | Polsat Sport News | Barcelona Open Banc Sabadell |
19.04, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
19.04, 21:00 | Polsat Sport News | Rolex Monte Carlo Masters |