Koniec współpracy Mirzy z Strycovą

Reprezentantka Indii w najbliższych tygodniach spróbuje współpracy z inną partnerką.

---

Sania Mirza to jedna z najlepszych deblistek wszechczasów – reprezentantka Indii jeszcze w tamtym sezonie tworzyła duet z Martiną Hingis. Duet, który bez wątpienia wpisał się w historię kobiecej gry podwójnej. Obie tenisistki zdecydowały się jednak spróbować czegoś innego i poszły w swoją stronę.

Hinduska pod koniec 2016 roku zdecydowała się nawiązać współpracę z Barborą Strycovą. Para ta na swoim koncie zapisała dwa tytuły, co nie jest złym wynikiem, jednak i tak nie zapobiegło rozwiązaniu współpracy. – Dwa tytuły, trzy finały, dwa półfinały i kilka ćwierćfinałów to przyzwoity wynik jak na ponad 10 turniejów, w których razem zagrały. Jednak Barbora postanowiła teraz skupić się na singlu, a kontynuowanie tej drogi jest trudne, gdy w jednej albo dwóch konkurencjach dochodzi się daleko. Sania chce jeszcze wygrać kilka dużych turniejów w deblu. Dlatego podjęły decyzję o rozstaniu – powiedział ojciec tenisistki – Imran Mirza.

Mirza w Charleston zdecydowała się na grę z Andreą Hlavackovą. Hindusko-czeska para zmagania w tym turnieju zakończyła na ćwierćfinale. Partnerką Mirzy w kolejnych turniejach będzie Kazaszka – Yaroslava Shvedova. Jak dotychczas obie panie umówiły się na europejskie imprezy rozgrywane na kortach ziemnych.