Jako pierwsze w sobotę na korcie w Stuttgarcie (suma nagród $710,900) pojawiły się Maria Sharapova i Kristina Mladenovic. Tenisistki zmierzyły się ze sobą po raz drugi. Poprzedni mecz rozgrywały jednak na zupełnie innej nawierzchni. W 2013 roku na kortach Wimbledonu mocniejsza była Rosjanka.
W sobotnim półfinale Porsche Tennis Grand Prix obydwie zawodniczki bardzo dobrze serwowały i cały czas starały się przejmować inicjatywę. Bardziej dokładna była mimo wszystko Sharapova. Maria zdobyła w czwartym gemie przewagę przełamania, którą utrzymała do końca partii.
Dzięki temu po 34 minutach wyszła na prowadzenie 6/3. Początek drugiej odsłony także zaczął się po myśli 5-krotnej triumfatorki imprez wielkoszlemowych. 30-latka już na otwarcie przełamała notowaną na 19. miejscu w rankingu WTA Francuzkę. 7 lat młodsza Mladenovic wykorzystała jednak w trzecim gemie słabszą dyspozycję serwisową Rosjanki i doprowadziła do remisu na po 2.
Następnie bardzo szybko dołożyła swojego gema i po raz pierwszy w tym meczu wyszła na prowadzenie. Od tej pory panie szły równo do wyniku na po 5. W końcówce była liderka rankingu WTA nie była już tak regularna, popełniała więcej błędów i to Mladenovic po godzinie i 39 minutach wygrała drugą partię.
W decydującym secie Sharapova wyraźnie spuściła z tonu. Kristina grała z lekkością, a Marii towarzyszyły negatywne emocje z końcówki drugiej partii. Rosjanka miała co prawda szanse na przełamanie młodszej rywalki, ale nie wykorzystała ich i to Mladenovic po chwili ponownie objęła wysokie prowadzenie 5/2.
Znana ze swojej waleczności Rosjanka nie poddała się i udało się jej doprowadzić do remisu na 5. Po raz kolejny finał należał jednak do Francuzki. Po dwóch godzinach i 37 minutach Kiki za pomocą pierwszej piłki meczowej zamknęła ten półfinał w 3 odsłonach 3/6, 7/5, 6/4.
Dla Mladenovic będzie to trzeci tegoroczny finał. Sharapova jest trzykrotną triumfatorką tych zmagań. Był to jej pierwszy turniej po 15-miesięcznej przerwie spowodowanej zawieszeniem.
W następnym półfinale zmierzą się Simona Halep i Laura Siegemund. Rumunka jest ostatnią rozstawioną zawodniczką w tej prestiżowej imprezie. Te tenisistki spotkają się na korcie również po raz drugi. Ostatnim razem grały ze sobą w ubiegłym roku także podczas Porsche Tennis Grand Prix. Wtedy konfrontacja padła łupem Niemki.
28.03, 18:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
28.03, 18:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
28.03, 23:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
29.03, 00:00 | Polsat Sport | Miami Open |
29.03, 06:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
29.03, 08:30 | Polsat Sport News | Miami Open |