Agnieszka niepewna gry w Paryżu

Dawid Celt udzielił wywiadu Michałowi Regulskiemu, w którym zdradził taką informację.

---

Obecnie siódma w rankingu WTA Agnieszka Radwańska wycofała się ostatnio z Mutua Madrid Open i Internazionali BNL d’Italia z powodu kontuzji stopy. Teraz okazuje się, że nie wiadomo czy nasza reprezentantka wystąpi także w wielkoszlemowym French Open.

Do sieci trafił wywiad przeprowadzony przez Michała Regulskiego z Dawidem Celtem, w którym drugi trener Polki zdradził, że Agnieszka nie jest 100% pewna czy poleci do Paryża. Jeśli ból będzie się utrzymywał Radwańska ominie tę imprezę:

„Jeżeli będzie odczuwała ból, nie pojedzie do Paryża. Pragniemy, by Agnieszka była w pełni gotowa na drugą część sezonu, stąd decyzja o rezygnacji z udziału w turniejach w Madrycie i Rzymie. Mamy nadzieję, że uda jej się zagrać na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu, ale nic na siłę, wszystko jest uzależnione od zdrowia Agi.”

Jak się okazało, 28-latka z Krakowa zmaga się z tą kontuzją od ubiegłego sezonu: „Pojawiła się w zeszłym roku, przed turniejami na kortach trawiastych, stąd też trochę słabszy okres Agnieszki na tej nawierzchni. Pojawia się i znika, dosyć często uwypukla się przy zmianach nawierzchni, czyli przejściu z nawierzchni twardej na ziemną lub trawiastą.”

Pomimo problemów ze stopą Agnieszka będzie kontynuowała treningi: „Trzeba robić rzeczy, które odciążają obecną stopę. Będą więc treningi w wodzie, praca nad górnymi częściami ciała… Jest dużo możliwości, by jakiś trening – ograniczony oczywiście – przeprowadzić.”

Dawid wierzy również, że Polka zacznie osiągać w tym sezonie dobre rezultaty: „Na pewno będzie walczyć o to, żeby ten sezon uratować. Od początku roku się nie układało, Agnieszka gra poniżej oczekiwań – przede wszystkim swoich – ale wynika to m.in. z tego, że na przestrzeni ostatnich lat jej obciążenia była ogromne.”

Celt skomentował również powrót na światowe korty Marii Sharapovej: „Czy będzie faworytką do triumfu w Roland Garros? Jeśli w nim wystąpi, na pewno będzie zawodniczką, z którą trzeba się liczyć.”