Halep: Teraz chcę dalej pracować

Reprezentantka Rumunii nie ukrywała zadowolenia po wygraniu turnieju w Madrycie.

---

Simona Halep w tegorocznych rozgrywkach w turnieju Mutua Madrid Open do rywalizacji przystąpiła jako obrończyni tytułu sprzed roku. Reprezentantka Rumunii, która w tym sezonie gra w kratkę, stanęła na wysokości zadania i za sprawą sobotniego zwycięstwa nad Kristiną Mladenović, obroniła tytuł.

Rumunka na pomeczowej konferencji prasowej zdradziła, iż ostatnie tygodnie nie były dla niej łatwe i doszło w nich do jej rozstania z trenerem, Darrenem Cahillem. – Teraz mogę już o tym mówić. Podczas ceremonii dekoracji podziękowałam Darrenowi za to, że wrócił. Po turnieju w Miami przestał ze mną pracować, ponieważ był bardzo zawiedziony porażką z Johanną Kontą. Nie chodziło o to, że przegrałam, ale o moją postawę na korcie. Darren uznał, że zwyczajnie poddałam się, dlatego ostatnio ciężko pracowałam nad stroną mentalną – zaczęła obecnie ósma tenisistka świata.

– Podziwiam Darrena i mam do niego wielki szacunek. Powinnam mu podziękować za jego decyzję podjętą po turnieju w Miami, ponieważ był to dla mnie szok. Nie miałam wówczas innego wyjścia, jak tylko zmienić się. Miałam w sobie siłę, aby tego szybko dokonać. Teraz muszę pozostać konsekwentna, bowiem jest to dla mnie po prostu dużo lepsze rozwiązanie – powiedziała na temat pracy ze swoim trenerem.

Halep dzięki sobotniej wiktorii nad reprezentantką Francji, Kristiną Mladenović, zdobyła swój 15. tytuł w karierze, w tym pierwszy w tym sezonie. Reprezentantka Rumunii, jak można się domyślić, jest zadowolona ze swojej gry i z nadzieją patrzy na nadchodzące dni, a także turnieje. – Pokazałam nową Simo. Tę, która nigdy się nie poddaje, nawet po przegraniu wyrównanego drugiego seta. Jestem dumna, że w tak krótkim czasie dokonała się we mnie taka przemiana. Teraz chcę tylko dalej pracować, aby być jeszcze mocniejsza. Kiedy jestem spokojniejsza na korcie, łatwiej mi dostrzec, co robi moja przeciwniczka. W ten sposób mogę grać lepszy tenis – zakończyła 25-latka, która natychmiast przeniosła się do Rzymu, gdzie weźmie udział w kolejnym turnieju.