Zverev: To coś niesamowitego

Reprezentant Niemiec od poniedziałku debiutuje w TOP10 rankingu ATP.

---

Alexander Zverev od wielu lat jest uznawany za jeden z największych tenisowych talentów na świecie, a szczególnie w ostatnich tygodniach zaczyna potwierdzać swój potencjał. Reprezentant Niemiec w ubiegłą niedzielę triumfował w turnieju rangi ATP Masters 1000 w Rzymie, w którego finale pokonał Novaka Djokovicia.

Tenisista, który posiada rosyjskie korzenie, na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, iż w różnych okresach swojej kariery miał inne wyobrażenia swojej przyszłości. – Gdy miałem 11 czy 12 lat, sądziłem, że do 20. roku życia wygram już cztery turnieje wielkoszlemowe. Potem, gdy miałem 16 lat, myślałem już bardziej realistycznie. Nie wyobrażałem sobie szybkiego debiutu w Top 10, dlatego jest to coś niesamowitego. Znaleźć się w tym gronie to jedno, ale utrzymać się w nim będzie bardzo trudno – zaczął 20-latek.

Zverev po sukcesie w Rzymie dołączył do grona faworytów Roland Garros. – Wielkim faworytem ciągle pozostaje Rafael Nadal. Novak znów gra wspaniale. Bardzo dobry tenis prezentuje także Dominic Thiem. Wygrałem w Rzymie, więc powinienem i siebie dopisać do powyższej listy, choć nie mogę nazwać się faworytem. Z pewnością jednak wszyscy tenisiści, którzy w ostatnich tygodniach grali bardzo dobrze, muszą być brani pod uwagę – przyznał reprezentant naszych zachodnich sąsiadów – kontynuował reprezentant Niemiec.