Skandaliczne zachowanie Hamou

Reprezentant Francji jest bohaterem wtorkowego skandalu.

---

Maxime Hamou, dzięki uprzejmości organizatorów i otrzymanej od nich dzikiej karty, mógł wystąpić w eliminacjach do wielkoszlemowego Roland Garros. Reprezentant Francji poradził sobie bardzo dobrze i wywalczył przepustkę do turnieju głównego. W nim zmagania zakończył na pierwszej rundzie, ale dużym echem odbiło się to, co miało miejsce po spotkaniu przeciwko Pablo Cuevasowi.

Hamou nie był w stanie nawiązać walki z faworyzowanym rywalem i przegrał z nim w trzech setach. Po meczu reprezentant Francji został poproszony o udzielenie wywiadu dziennikarce Maly Thomas. Hamou, nie znając powodu, starał się pocałować kobietę. Dziennikarka starała się tego uniknąć, ale Francuz był niezwykle nachalny. To nie był koniec jego skandalicznego zachowania – 21-latek posunął się o krok dalej i złapał Thomas za pierś.

Reakcja Francuskiej Federacji Tenisowej (FFT) była natychmiastowa – Hamou stracił akredytację podczas tegorocznej edycji Roland Garros.

Obecnie 287. tenisista świata także wypowiedział się na ten temat. – Chciałbym złożyć najgłębsze przeprosiny Maly Thomas, jeśli czuje się zraniona lub zszokowana moją postawą podczas wywiadu. Spędziłem wspaniały tydzień, tu, na Roland Garros przeżywając najpiękniejsze emocje jako tenisista i skierowałem przepełniający mnie entuzjazm w kierunku Maly, którą znam i szczerze szanuję. Jestem do dyspozycji, aby przeprosić ją osobiście, jeśli tylko będzie sobie tego życzyć. Codziennie uczę się na własnych błędach aby stać się lepszym tenisistą i lepszym człowiekiem – powiedział.