Magda Linette jeszcze przed startem wielkoszlemowego Roland Garros nigdy nie wygrała meczu w głównej drabince tych zawodów. Reprezentantka Polski zmieniła to w tegorocznej edycji – wpierw po raz pierwszy w karierze zanotowała zwycięstwo w turnieju głównym, a następnie, w czwartek, nieoczekiwanie pokonała Anę Konjuh i po raz pierwszy w karierze, w imprezie Wielkiego Szlema, doszła do trzeciej rundy.
Reprezentantka Polski po meczu rozmawiała z dziennikarzami i nie ukrywała zadowolenia z wywalczonego awansu. Poznanianka wprost przyznała, iż czek za dojście do tego etapu 120,000 euro, zdecydowanie ułatwi jej funkcjonowanie w kolejnych tygodniach. – Oczywiście cieszę się z wygranej, z premii i spokoju, który będę teraz miała. Dzięki temu będę mogła choćby spokojnie zabrać na następny turniej mojego fizjoterapeutę.
Linette, która obecnie jest drugą polską rakietą w rankingu WTA, przyznała także, że korty ziemne nie służą jej czwartkowej rywalce, która lepiej czuje się na szybszych nawierzchniach. – Na ziemi gra mi się znacznie lepiej niż Anie. Ona woli szybsze korty – podsumowała nasza rodaczka.
25.04, 15:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
25.04, 17:00 | Polsat Sport Extra | Mutua Madrid Open |
25.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
25.04, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Mutua Madrid Open |
26.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |