Bresnik o Janowiczu: Musi nauczyć się słuchać

Austriacki trener surowo wypowiedział się na temat Janowicza.

---

Jerzy Janowicz przed rozpoczęciem obecnego sezonu nawiązał współpracę ze szkoleniowcem Dominica Thiema – Gunterem Bresnikiem. Austriacki trener w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” wypowiedział się na temat naszego zawodnika.

Szkoleniowiec najlepszego austriackiego tenisisty wierzy w potencjał naszego rodaka. – Jerzy to bez wątpienia zawodnik z potencjałem na Top 10. Jeden z najlepiej poruszających się, najzwrotniejszych – jeśli nie numer 1 pod tym względem – wysokich graczy w tourze. Ma świetny serwis, znakomite uderzenia z forhendu i bekhendu, bardzo dobrą rękę, wyczucie i wolej. Te olbrzymie możliwości dostrzega u niego każdy, kto ma do czynienia z profesjonalnym tenisem. Janowicz był z nami w Hiszpanii, później pomagałem mu w Australii oraz w Sofii. Obecnie nie mogę jednak uznać naszych relacji za szczególnie głębokie – ocenił jego talent.

Bresnik nie ukrywa jednak, że praca z Janowiczem jest bardzo trudna. -Janowicz wciąż oczekuje sukcesów, jednak obecnie, gdy zajmuje 160. miejsce w rankingu, zupełnie nie przystaje to do rzeczywistości. Grał w półfinale Wimbledonu czy w finale halowego turnieju w Paryżu, ale to było cztery lata temu.

– Przy nim czułem się trochę jak radio. Grało sobie, brzęczało gdzieś w tle, a on i tak robił wszystko po swojemu. Taka postawa jest kompletnie sprzeczna z moją filozofią. U mnie obowiązują standardy jak w najlepszej klinice – kontynuował Bresnik.

Austriak przyznał także, że Janowicz potrafił dostosować się do standardów treningu Thiema, kiedy to przebywał wraz z nim na Teneryfie. – Na Teneryfie kilka dni zajęło mu, by złapać rytm Dominica, ale potem trenował już z bardzo dużą intensywnością. Thiem ma chłodną głowę, jest cichy, zamknięty w sobie. Jerzy to zupełnie inny typ. Trochę szalony, zdecydowanie bardziej ekspresyjny. Dla mnie, szczególnie na treningach, to idealna mieszanka. I tacy, i tacy gracze mogą odnosić sukcesy. Muszą być jednak w stu procentach świadomi tego, co robią – powiedział.

Bresnik uważa, że czas Janowicza jeszcze nie przeminął. – Jerzy to typ tenisisty, który przy regularnej pracy może szybko wrócić na najwyższy poziom. Jak najbardziej. W jego wieku, przy pełnym zaangażowaniu i poświęceniu, wszystko jest możliwe. Ale charakter pracy i człowieka musi się trochę zmienić – podsumował.