„Na razie stawiam na sport.”- Agnieszka Radwańska

Agnieszka udzieliła wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi.

---

28. lipca widzowie TVP 2 mogli obejrzeć wywiad z naszą najlepszą tenisistką w programie Pytanie na śniadanie. Dziennikarz Mateusz Szymkowiak zadał Agnieszce kilka interesujących pytań.

Podobnie jak w wielu poprzednich udzielonych wywiadach Polka podkreśliła, że obecny okres nie jest dla niej czasem, który może przeznaczyć na odpoczynek:

„Nigdy lipiec i sierpień nie były dla mnie wakacjami, więc tak jak zawsze wakacje tylko i wyłącznie w listopadzie, a to jest dla mnie środek sezonu. Zawsze chciałam polecieć na Hawaje, ale to jest tak daleko, po tych 10. miesiącach podróżowania, lecieć kolejne 30 godzin nigdy nie bardzo mi się chciało, więc tam jeszcze nie dotarłam, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś dotrę i będzie super.”

28-latka z Krakowa zdradziła, że jest osobą bardzo ambitną i jeśli czegoś bardzo chce to nie odpuszcza:

„Jak coś chcę to dopnę swego. Prędzej czy później. Wydaję mi się, że przede wszystkim sport kształtuje charakter. Zostałam wychowana na korcie. To jest taka sportowa złość, że jak się czegoś chce to to trzeba mieć. Pracą można to zdobyć. Celem każdego tenisisty jest numer 1, Wielki Szlem również, więc tutaj nie będę oryginalna, mój też. Sport to są zwycięstwa i porażki. Każdy musi się z tym pogodzić uprawiając sport. Nie da się cały czas wygrywać, nawet najlepsi miewają te gorsze okresy. Trzeba szybko zapomnieć i iść dalej.”

Nasza reprezentantka nadal jest wierna polskiej projektantce, Agnieszce Maciejak, która jest autorką jej sukienki ślubnej:

„Bardzo lubię jej ciuchy, sukienki, które są naprawdę z klasą, seksowne. Bardzo lubię ten styl, więc jest ona moją ulubioną projektantką.”

Agnieszka zdradziła, że uczucie do Dawida Celta to nie była miłość od pierwszego wejrzenia:

„Moim zdaniem małżeństwo nie powinno nic zmienić. Jest to faktycznie krok w przód, taka dojrzała decyzja ludzi, którzy chcą ten związek scalić formalnie, ale tak jak mówię, nie powinno się nic zmienić. Poznaliśmy się, żeby nie skłamać, w 2008 albo 2009 roku na lidze w Czechach. Potem był większy kontakt, kiedy Dawid został drugim trenerem polskiej reprezentacji i ta znajomość była faktycznie coraz większa i większa. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Znamy się naprawdę długo.”

Obecnie 10. rakieta świata na razie nie zamierza poświęcać się macierzyństwu i stawia na sport:

„Stawiam na sport. To jest priorytet. Wiadomo, że te dwie rzeczy ciężko pogodzić, więc absolutnie na razie tenis.”

„Oczywiście córeczko graj jak chcesz, ale wiadomo, że tutaj nie można aż tak przekładać rodzicielskich ambicji, jeżeli będzie szczęśliwy w czymś innym to absolutnie nie będę zmuszać do tenisa. Znam tę drogę, wiem jak to jest, wiem co trzeba mieć, żeby się wybić, więc pewnie będzie mi troszkę łatwiej ocenić, czy takie dziecko się nadaje czy nie, ale zobaczymy.”- Krakowianka na koniec ujawniła także, że nie będzie naciskała na przyszłego potomka, jeśli nie będzie chciał iść w jej ślady

Cały wywiad z Agnieszką Radwańską możecie obejrzeć TUTAJ.