Janowicz nie wystąpi na US Open. Zagra w Szczecinie

Janowicz nie wystąpi na US Open. Zagra w Szczecinie

Znamy najbliższe plany reprezentanta Polski.


Jerzy Janowicz nie zgłosił się do eliminacji wielkoszlemowego US Open, co oznaczało, że jego jedyną szansą na występ w Nowym Jorku są seryjne wycofania z głównej drabinki. Tak się jednak nie stało i wiadomo już, że nie będziemy mieli reprezentanta Polski podczas ostatniej wielkoszlemowej imprezy w tym roku.

Nadszedł jednak czas na dobre wiadomości, a taką niewątpliwie jest to, że Janowicz znalazł się na liście zgłoszeniowej do turnieju rangi ATP Challenger Tour, który we wrześniu odbędzie się w Szczecinie. Informację tę podał dyrektor imprezy, Krzysztof Bobala. – Bardzo nas cieszy obecność na liście Jerzego Janowicza, bo jego dwa mecze przed rokiem z nadkompletem widzów na trybunach były niesamowitym przeżyciem. A został nam niedosyt, bo chcielibyśmy, żeby wreszcie Polak wygrał nasz challenger. Pamiętamy zwycięstwo Bartłomieja Dąbrowskiego z 1994 roku, ale wtedy to jeszcze była impreza z cyklu satelitarnego, a nie ATP Challenger Tour.

– To ważny czas dla Janowicza, dlatego bardzo cieszymy się, że będziemy mogli oglądać go znowu na szczecińskich kortach i mocno trzymać kciuki za wielki powrót Jurka do czołowej setki. Ale cieszy nas też, że podczas jubileuszowej edycji będziemy mogli zobaczyć świetnych graczy, którzy po problemach zdrowotnych, podobnie jak Jurek, walczą o powrót do czołówki. W końcu Juergen Melzer był nie tak dawno numerem osiem na świcie, a Tommy Robredo to też klasa sama w sobie i nie trzeba go chyba przedstawiać kibicom tenisa. No i jeden z kandydatów do przełamania „hiszpańskiej klątwy” w Szczecinie.

Wśród zawodników, którzy zgłosili się do turnieju w Szczecinie, są między innymi Federico Delbonis, Tommy Robredo, Jurgen Melzer, Florian Mayer, Andreas Seppi czy Casper Ruud. Bobala jest zadowolony z takiej mocnej obsady. – Skład listy zgłoszeń robi wrażenie, bo utwierdza nas w decyzji o podniesieniu puli nagród ze 125 do 150 tysięcy dolarów. Dzięki temu w cyklu ATP Challenger Tour utrzymaliśmy najwyższy pułap, czyli „Top Level Event”. Oczywiście to nie oznacza, że wszyscy zawodnicy z listy pojawią się w Szczecinie, bo do turnieju są jeszcze trzy tygodnie, a  więc mogą się zdarzyć jakieś kontuzje czy rezygnacje w ostatniej chwili spowodowane nieprzewidywalnymi sytuacjami o charakterze osobistym.

Maders 2017-08-22 11:24:14
TRANSMISJE
24.04, 20:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
25.04, 06:00 Canal+ Sport 5 Mutua Madrid Open
25.04, 07:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
25.04, 10:00 Polsat Sport Extra Magazyn ATP
25.04, 11:00 Polsat Sport Mutua Madrid Open
25.04, 15:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open