To, że Richard Gasquet w turnieju PEKAO Szczecin Open będzie walczyć o pełną pulę, było wiadomo jeszcze przed rozpoczęciem zmagań. Aktualnie 30. zawodnik rankingu ATP potwierdza, że jego celem jest sięgnięcie po tytuł, o czym mówił na konferencji prasowej po czwartkowym meczu z Bernabe Zapatą Mirallesem.
– Jestem tu po to, żeby rozegrać jak najwięcej meczów, a dziś udało mi się zwyciężyć, więc jestem zadowolony z takiego obrotu spraw. Zrobię co w mojej mocy, aby wygrać ten turniej i dlatego cieszę się, że awansowałem dziś do ćwierćfinału – powiedział Francuz po pewnym pokonaniu niżej notowanego oponenta.
Gasquet w czwartek grał o godzinie 17, a w piątkowym ćwierćfinale przyjdzie mu rywalizować dwie godziny później, przy sztucznym świetle. Dla niego nie ma różnicy w jakich warunkach gra. – Powiem szczerze, że termin rozgrywania kolejnych meczów nie jest dla mnie najważniejszy. Znacznie istotniejsze jest to, żebym był we właściwej formie fizycznej. Korty są dobrze przygotowane, a wszystkie turniejowe szczegóły dopięte, więc absolutnie nie ma powodu do narzekań – podsumował zawodnik rozstawiony w Szczecinie z numerem jeden.
23.04, 09:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
23.04, 14:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
23.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |