Guangzhou: Peng, Zhang i Cornet grają dalej.

Wszystkie Chinki z awansem w 2. dniu turnieju.

---

Drugi dzień turnieju WTA w Guangzhou przebiegał zgodnie z oczekiwania i większość rozstawionych zawodniczek awansowała do kolejnej fazy. W 2. rundzie zobaczymy turniejową jedynką Shuai Peng, dwójkę Shuai Zhang oraz szóstkę Alize Cornet. Do niespodzianki doszło natomiast w starciu Samanthy Stosur, która uległa Xin-Yun Han.

Wydawać by się mogło, że pierwsza runda dla Sam Stosur będzie tutaj spacerkiem, jednak od początku można było zmieniać zdanie. Pierwszy set po wyrównanej padł jej łupem po tie-breaku, jednak w drugiej partii poziom jej gry spadł, co bez skrupułów wykorzystała Chinka. W decydującym starciu lepszą znów była Australijka, prowadziła już 5:2, jednak nie był to do końca jej dzień, co ostatecznie spowodowało porażkę 7:6, 3:6, 5:7.

Małe problemy w pierwszym starciu miała również Alize Cornet, jednak po przegraniu pierwszego seta do czterech z Bernardą Perą potrafiła wziąć się w garść i zacząć grać swój tenis. Kolejne dwa sety były zatem formalnością, w których Francuzka straciła zaledwie po 2 gemy i koniec końców pewnie awansowało do 2. rundy. 4:6, 6:2, 6:2 dla Alize Cornet.

W błyskawicznym tempie, bez żadnych problemów w kolejnej rundzie zobaczymy rozstawioną z dwójką Shuai Zhang. Reprezentantka Chin po prostu zmiotła z kortu swoją rodaczkę Xiaodi You 6:1, 6:0. Była to totalna dominacja ze strony wyżej notowanej Chinki, choć zadecydowały o tym detale, gdyż pomimo takiego wyniku mecz wcale nie był krótki i trwał aż godzinę i 11 minut.

W ostatnim dzisiejszym pojedynku na korcie zobaczyliśmy turniejową jedynkę Shuai Peng, która mierzyła się z Ons Jabeur. Mimo, że Chinka była zdecydowaną faworytką pierwsza partia była niezwykle wyrównana. O jej losach musiał zadecydować tie-break, w który to Peng okazała się lepsza. Dość nieoczekiwanie doszło do zwrotu akcji w drugim secie, dominowała tylko i wyłącznie Tunezyjka, która wygrywała gem za gemem i oddała rywalce zaledwie jednego gema. W decydującej odsłonie znowu jednak wyżej notowana zawodniczka grała znacznie lepiej, nie popełniała prostych błędów i ostatecznie to ona zamknęła to spotkanie na swoją korzyść 7:6, 1:6, 6:3.

Pozostałe mecze 2. dnia turnieju:

E. Mertens 2:6, 6:7 Y. Wang

A. Rodionova 6:7, 6:3, 0:6 E. Rodina

K. Zhang 2:6, 6:1, 6:3 J. Fett

L. Cabrera 6:3, 7:5 X. Gao