Metz: Gasquet poza turniejem

Metz: Gasquet poza turniejem

Reprezentant Francji poniósł nieoczekiwaną porażkę.


Richard Gasquet jest po kontuzji i jego celem jest rozgrywanie jak największej ilości meczów. Reprezentant Francji tydzień temu wygrał zawody rangi ATP Challenger Tour w Szczecinie i zaprezentował się w tym mieście z bardzo dobrej strony. Aktualnie 30. zawodnik świata natychmiast przeniósł się do Metz, gdzie jednak nie zdołał podtrzymać formy z poprzednich zawodów. 31-latek zmagania we francuskich zawodach nieoczekiwanie zakończył już na pierwszej rundzie.

Francuz w zawodach rangi ATP 250 rozgrywanych w Metz był rozstawiony z numerem sześć. Gasquet w przeszłości bardzo dobrze radził sobie w tym mieście, a potwierdza to fakt, iż w poprzednich latach raz zagrał w finale, a dwa razy doszedł do półfinału. Wyłącznie raz, w jego pierwszym starcie w Metz, odpadł już w pierwszej rundzie. Na jego nieszczęście, po 14 latach, sytuacja się powtórzyła.

Gasquet udanie rozpoczął rywalizację w Metz, bowiem starcie pierwszej rundy z Denisem Istominem zaczął od pewnego triumfu w premierowej odsłonie. Dwie kolejne partie nieoczekiwanie przyniosły za sobą przewagę Uzbeka, który zdominował rywalizację, świetnie serwował i znalazł sposób na wygrywanie gemów serwisowych wyżej notowanego rywala. To ostatecznie pozwoliło mu sięgnąć po wygraną 1:6, 6:4, 6:4.

Aktualnie 82. zawodnik rankingu ATP o awans do ćwierćfinału powalczy z Yannickiem Madenem. Reprezentant Niemiec we wtorek za sprawą wygranej nad Nicolasem Kickerem osiągnął swoje premierowe zwycięstwo w turnieju głównego cyklu.

Dwie godziny i 43 minuty na korcie centralnym spędzili Marcel Granollers i Simone Bolelli. Wprawdzie reprezentant Włoch miał jedną okazję do wygrania tego meczu, to jednak Granollers wyszedł z tej sytuacji obronną ręką i odniósł wygraną 7:6(9). 3:6, 7:6(8). Hiszpan w 1/8 finału zmierzy się z Benoitem Paire. Zawodnik pochodzący z Avinion we wtorkowym spotkaniu nie dał większych szans Stefanosowi Tsitsipasowi, którego pokonał 6:2, 6:4.

W meczu dnia doszło do pojedynku reprezentanta gospodarzy – Juliena Benneteau z Nicolasem Almagro. Wprawdzie faworytem tego meczu był doświadczony Francuz, to jednak nieoczekiwanie awans do drugiej rundy wywalczył aktualnie 131. zawodnik świata. Reprezentant Hiszpanii potrzebował jednej godziny oraz 42 minut, aby odnieść wygraną 7:6(3), 7:5.

Maders 2017-09-19 22:47:26
TRANSMISJE
26.04, 08:30 Polsat Sport Extra Mutua Madrid Open
26.04, 09:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
26.04, 11:00 Polsat Sport Mutua Madrid Open
26.04, 15:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
26.04, 16:00 Polsat Sport Extra Mutua Madrid Open
26.04, 20:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open