Metz: Mahut obronił honor Francuzów

Reprezentanci gospodarzy słabo radzą sobie w turnieju w Metz.

---

Trzech Francuzów z rywalizacją w turnieju rangi ATP 250 w Metz pożegnało się w meczach, które były rozgrywane w poniedziałek i wtorek. W trzecim dniu zmagań do walki przystąpiło kolejnych czterech zawodników „Trójkolorowych”. Wyłącznie Nicolas Mahut wywalczył przepustkę do drugiej rundy. Najbardziej zaskakująca jest porażka Gillesa Simona, który w spotkaniu o awans do ćwierćfinału musiał uznać wyższość Petera Gojowczyka.

Mahut w środowym pojedynku trafił na nieobliczalnego Dustina Browna. Wprawdzie reprezentant Niemiec zachwycał kibiców niezwykle spektakularna grą, to jednak nie szło to w parze ze skutecznością. Francuz, pomimo przeciętnej dyspozycji, pokonał Browna 6:1, 7:6(4). W kolejnej rundzie na drodze 107. zawodnika świata stanie jego rodak – Kenny de Schepper.

Tak jak wcześniej wspomniano z turniejem w Metz pożegnał się rozstawiony z numerem osiem Gilles Simon. Reprezentant Francji w środowym meczu drugiej rundy rozegrał fatalne zawody, przez co musiał uznać wyższość Petera Gojowczyka, który pokonał go 4:6, 6:7(4).

Z zawodów rangi ATP 250 w Metz pożegnali się także dwaj inni reprezentanci Francji. Pierre-Hughes Herbert po wyrównanym meczu przegrał z Mischą Zverevem 7:6(3), 3:6, 2;6, a Paul-Henri Mathieu musiał uznać wyższość Henriego Laaksonena.