Hubert Hurkacz jeszcze w weekend był w Bratysławie, gdzie wraz z reprezentacją Polski walczył o pozostanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa. Nasi rodacy jednak zdecydowanie przegrali ze Słowakami. Wrocławianin wraca do indywidualnych startów i w tym tygodniu rywalizuje w Plaisir, gdzie odbywa się impreza rangi ITF Futures (pula nagród 25 tysięcy dolarów).
Reprezentant Polski w pierwszej rundzie francuskich zawodów trafił na kwalifikanta – Gregoire Barrere. Francuz aktualnie jest notowany dopiero w siódmej setce rankingu ATP, ale niegdyś był notowany na 187. miejscu na świecie. 23-latek bardzo dobrze rozpoczął to spotkanie – wygrał premierową odsłonę, w drugiej partii szybko uzyskał breaka, co pozwoliło mu wyjść na prowadzenie 3:0. Wszystko wskazywało, że reprezentant Francji pewnie kroczy po końcowe zwycięstwo. Wtedy do gry wrócił Hurkacz. Zawodnik rozstawiony w Plaisir z numerem osiem wygrał pięć gemów z rzędu, co pomogło mu doprowadzić do wyrównania w setach.
Hurkacz poszedł za ciosem w decydującej odsłonie. Szybko zdobył przełamanie i zdołał przewagę utrzymać do końca spotkania. Tym samym aktualnie 407. zawodnik rankingu ATP po dwóch godzinach oraz 20 minutach rywalizacji odniósł zwycięstwo 5:7, 6:4, 6:4.
Reprezentant Polski już w czwartek przystąpi do walki o awans do ćwierćfinału – ponownie na jego drodze stanie francuski zawodnik. Tym razem Hurakcz zmierzy się z innym kwalifikantem – notowanym na 777. miejscu na świecie Manuelem Guinardem.
25.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
25.04, 15:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
25.04, 17:00 | Polsat Sport Extra | Mutua Madrid Open |
25.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
25.04, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Mutua Madrid Open |