Agnieszka Radwańska w turnieju WTA Mandatory rozgrywanym w Pekinie broni punktów za zeszłoroczny triumf. Reprezentantka Polski w niedzielnej inauguracji w dwóch setach uporała się z Cariną Witthoeft. Popularna „Isia” przyznała, że w związku z jej ubiegłorocznym sukcesem, presja wzrosła.
– Presja zawsze trochę wzrasta, kiedy broni się tak wielu punktów. Nie ma łatwych meczów i już od pierwszej rundy trzeba grać swój najlepszy tenis. Jestem bardzo szczęśliwa, że wygrałam ten mecz w dwóch setach.
W drugiej rundzie oponentką Radwańskiej będzie Shuai Zhang. Polka zdaje sobie sprawę z dobrej formy reprezentantki Chin. – Zhang gra obecnie wspaniały tenis. Jest bardzo agresywna i dlatego będę musiała być ostrożna. Powinnam zagrywać głębokie piłki i sama być ofensywna, a nie bronić się przez cały mecz. Chińska publiczność będzie oczywiście głośno wspierała rodaczkę, zatem po prostu wyjdę na kort i będę się cieszyła grą – podsumowała 29-latka.
23.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
24.04, 11:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
24.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |