Linz: Faworytki grają dalej.

Linz: Faworytki grają dalej.

Dwójka, piątka i siódemka grają dalej, siódemka nie sprostała.


Trzeci dzień turnieju WTA w Linzu był dość łaskawy dla rozstawionych zawodniczek. Tym razem do kolejnej fazy turnieju pewnie awansowały Barbora Strycova z dwójką, z piątką Sorana Cirstea oraz grająca z siódemka Tatjana Maria. Jedyną niespodzianką jest porażka rozstawionej z szóstką Kateriny Siniakovej.

Barbora Strycova zainaugurowała dzisiejsze zmaganiach na głównym korcie starciem z Madison Brengle. Mimo dość chaotycznego spotkania, którego utrzymywało się w tym stanie właściwie do samego końca, lepsza okazała się Czeszka. Zarówno w pierwszej jak i w drugiej partii byliśmy świadkami wielu przełamać i zwrotów akcji, aczkolwiek wyszło ogromne doświadczenie Strycovej, a także umiejętność gry w hali, dzięki czemu to ona zagra dalej po zwycięstwie 7:5, 6:3.

W ślady turniejowej dwójki poszła także rozstawiona z numerem piątym Sorana Cirstea, choć pojedynki z Alison V van Uytvanck do przyjemnych nie należą. Mimo to, Rumunka była stroną dominującą i przez większość meczu to ona była na prowadzeniu. Co prawa nie potrafiła utrzymać przewagi wypracowanej na początku seta, jednak w decydujących momentach była skuteczniejsza, dzięki czemu zwyciężyła 6:3, 7:5.

Bardzo pewnie do 3. rundy awansowała natomiast Tatjana Maria, która w godzinę i 15 minut pokonała Victorię Kuzmovą 6:2, 6:3. Od początku spotkania Niemka przejęła inicjatywę i mimo małego momentu zawahania, nie miała żadnych problemów z prowadzeniem gry i wykorzystywaniu błędów rywalki. W drugiej partii było nieco więcej zamieszania, zwłaszcza na początku seta, kiedy to Słowaczka próbowała się w jakiś sposób odgryźć wyżej notowanej rywalce, jednak stać ja było tylko na 3 gemy.

Do wspomnianej niespodzianki doszło w starciu turniejowej szóstki Kateriny Siniakovej i Viktoriji Golubić. Od początku meczu obie Panie miały spore problemy z własnym serwisem, ale przełamania następowały raz po raz, przez co żadna z tenisistek nie wyszła na większe prowadzenie, jak jeden gem. Doszło do tie-breaka, w którym zgodnie z oczekiwaniami lepsza okazała się Czeszka. W drugiej i trzeciej partii jej problemy z serwisem nie ustały, natomiast w tym elemencie znacznie lepiej spisywała się reprezentantka Szwajcarii. Golubić, wykorzystując własne podanie zwyciężyła dość łatwo najpierw drugi set, a później trzeci, by w konsekwencji doprowadzić do niespodzianki 6:7, 6:2, 6:3.

Pozostałe spotkania 3. dnia turnieju:

C. Witthoeft 6:3, 4:6, 6:4 B. Haas

A. Tomljanović 6:4, 6:7, 1:6 M. Buzarnescu

B. Bencić 6:3, 2:6, 6:3 L. Arruabarena-Vecino

Maciej Frukacz 2017-10-12 00:13:42
TRANSMISJE
26.04, 20:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
26.04, 23:00 Polsat Sport Extra Mutua Madrid Open
26.04, 23:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
27.04, 06:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
27.04, 11:00 Polsat Sport 2 Mutua Madrid Open
27.04, 11:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open