Djokovic: Nie mogę doczekać się powrotu

Djokovic: Nie mogę doczekać się powrotu

Serb w obszernym wywiadzie opowiedział o kontuzji i powrocie do gry.


Novak Djokovic z powodu kontuzji łokcia przedwcześnie zakończył tegoroczne rozgrywki. Reprezentant Serbii w ostatnim wywiadzie przyznał, że mógł normalnie trenować, ale nie byłby w stanie grać na najwyższym poziomie.

– Trudno znaleźć jedną przyczynę mojej kontuzji. Złożyło się na nią kilka rzeczy. Najpierw pojawił się stan zapalny, a potem problem się pogłębił. Wprawdzie mogłem normalnie trenować, ale podczas meczów nie byłem w stanie grać z pełną intensywnością.

 Tenis to taki sport, w którym jedna mała niedogodność, jaką odczuwasz podczas meczu, może oddalić cię od celu. To bitwa psychologiczna, podczas której w każdym momencie musisz być skoncentrowany na 120 proc. Jeśli masz jakiś problem, jak w moim przypadku ból łokcia, twój poziom koncentracji i pewności siebie spada. W tenisie nie jest łatwo wygrywać nawet wtedy, kiedy jesteś w pełni zdrowy. A co dopiero, gdy z powodu pewnych kłopotów możesz grać jedynie na 80 proc., a naprzeciw siebie masz w pełni sprawnego rywala – opisał problem Serb.

Były lider rankingu ATP przyznał, że czas podczas przerwy spowodowanej kontuzją spędza głównie z rodziną. – Podczas tej wymuszonej przerwy spędzam więcej czasu z rodziną. Mogę robić wszystkie te rzeczy, które nazywane są „małymi przyjemnościami”. Kiedy budzę się rano, nie idę na trening, lecz bawię się z dziećmi. To nieocenione doświadczenia.

W przyszłym roku trenerem Djokovicia będzie Andre Agassi. Tenisista z Belgradu wciąż poszukuje drugiego szkoleniowca. – Jest kilka nazwisk, o których myślę. Nie mogę powiedzieć, jakich, ale mogę wyjawić, że szukam osoby o odpowiednim profilu. To były tenisista, który miał godną pozazdroszczenia karierę. Nigdy nie był numerem jeden rankingu, ale był wystarczająco inteligentny i pracowity, aby zawsze dawać z siebie 100 proc. To ktoś taki, którego wartości życiowe są tożsame z moimi.

Reprezentant Serbii wróci do gry w 2018 roku. – Nie mogę doczekać się powrotu na kort, tęsknie za rakietą. Ale idę krok po kroku. Spodziewam się, że w optymalnej formie będę dopiero w połowie przyszłego roku. Choć mam nadzieję, że stanie się to wcześniej – zakończył.

Maders 2017-10-17 22:36:59
TRANSMISJE
20.04, 06:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
20.04, 13:00 Polsat Sport Magazyn ATP
20.04, 13:00 Polsat Sport Extra Barcelona Open Banc Sabadell
20.04, 14:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
21.04, 01:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
21.04, 06:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix