Moskwa: Rosjanie wciąż bez zwycięstwa

Moskwa: Rosjanie wciąż bez zwycięstwa

Reprezentanci gospodarzy zawodzą na całej linii.


Turniej rangi ATP 250 rozgrywany na moskiewskich kortach halowych jest jedną z kilku ostatnich tegorocznych imprez głównego cyklu. Miejscowi kibice nie mogą być zadowoleni z poczynań reprezentantów Rosji. Po tym, jak w poniedziałek dwóch zawodników z tego kraju poniosło porażki w pierwszej rundzie, po drugim dniu zmagań dołączyło do nich trzech kolejnych. Bez wątpienia największą niespodzianką jest fakt, że poza Kremlin Cup znalazł się rozstawiony z numerem pięć Andrey Rublev.

Młody reprezentant Rosji szczególnie podczas azjatyckiego tournee prezentował bardzo dobry tenis, dzięki któremu awansował do czwartej dziesiątki rankingu ATP. We wtorek jego pogromcą okazał się Filip Krajinovic. Reprezentant Serbii po wygraniu turnieju rangi ATP Challenger Tour w Almatach zrobił sobie tydzień przerwy. Następnie w Moskwie przeszedł przez eliminację i świetnie poradził sobie w pierwszej rundzie. Wprawdzie starcie Krajinovicia z Rublevem było niezwykle wyrównane, to jednak Serb w końcówkach był regularniejszy, dzięki czemu triumfował 7:5, 7:6(6).

Aktualnie 77. zawodnik rankingu ATP w drugiej rundzie zagra z Ricardasem Berankisem. Litwin przepustkę do tej fazy moskiewskiego turnieju wywalczył po pokonaniu rodaka Krajinovicia – Dusana Lajovicia.

Niemałym zaskoczeniem jest także porażka Evgeny’ego Donskoya. Reprezentant Rosji we wtorkowym meczu pierwszej rundy musiał uznać wyższość niespecjalizującego się w grze na kortach twardych Rogerio Dutry da Silva. Brazylijczyk zaprezentował się z bardzo dobrej strony, czym zasłużył sobie na wygraną 6:3, 7:5. Dutra da Silva o awans do ćwierćfinału Kremlin Cup skrzyżuje rakiety z nieoczekiwanym pogromcą Borny Coricia – Dudim Selą.

Trzecim Rosjaninem, który pożegnał się z turniejem rozgrywanym w stolicy Rosji jest Konstantin Kravchuk – w tym wypadku jednak nie doszło do niespodzianki. Reprezentant Rosji nie był faworytem starcia z Lukasem Rosolem. Tymczasem Kravchuk nieoczekiwanie wygrał premierową odsłonę, ale w kolejnej fazie nie był w stanie utrzymać wysokiego poziomu, przez co ostatecznie przegrał to spotkanie 6:4, 3:6, 6:7(3).

Rosol, który w Moskwie pomyślnie przebrnął przez dwustopniowy turniej eliminacyjny, o awans do ćwierćfinału powalczy z rozstawionym z numerem trzy Adrianem Mannarino.

Maders 2017-10-17 22:17:10
TRANSMISJE
28.03, 18:00 Polsat Sport Extra Miami Open
29.03, 09:00 Canal+ Family WTA
29.03, 13:00 Polsat Sport News Miami Open
29.03, 15:00 Canal+ Sport Miami Open
29.03, 20:00 Polsat Sport Extra Miami Open
29.03, 23:05 Canal+ Sport Miami Open