Antwerpia: Porażki faworytów.

Antwerpia: Porażki faworytów.

Ferrer jedynym zwycięskim rozstawionym zawodnikiem we wtorek.


Wtorkowe zmagania podczas turnieju ATP w Antwerpii z pewnością przyniosły wiele emocji, ale także i niespodzianek. Do nich na pewno zaliczymy porażki rozstawionych tenisistów, Aleksandra Dolgopolova, Benoit Paire oraz Pablo Cuevasa. Honoru wyżej notowanych zawodników obronił natomiast David Ferrer z numerem piątym.

Dzień zaczął się od pojedynku Aleksandra Dolgopolova z Henri Laaksonenem i mimo, iż Ukrainiec był wyraźnym faworytem nie stanął na wysokości zadania. Dość słabo wszedł w ten mecz, przez co Szwajcarowi udało się uciec dość wyraźne, czego konsekwencją było wygranie pierwszej partii 6:2. W drugiej sytuacja znacznie się zmieniła, bowiem Dolgopolov pewnie wyszedł na prowadzenie 5:2 i wszystko wskazywało na 3 set, jednak nie był to jego dzień. Stracił podanie, po czym doszło do tie-breaka, w którym musiał uznać wyższość rywala, przegrywając 2:6, 6:7.

Dwóch setów do porażki potrzebował także rozstawiony z szóstką Pablo Cuevas. Urugwajczyk mierzył się z kwalifikantem Stefanosem Tsitsipasem, lecz było wiadome, że ten mecz spacerkiem nie będzie. Jak się później okazało był, ale dla Greka, który świetnie wypunktował w pierwszym secie swojego rywala, by w drugim pewnie, po jednym „brejku” zamknąć cały mecz 6:1, 6:4.

Po ponad dwugodzinnej batalii z turniejem pożegnał się kolejny rozstawiony, tym razem z numerem siódmym Benoit Paire, który uległ w starciu z Joao Sousą. Spotkanie od samego początku było naprawdę wyrównane, długie gemy, przez co obaj mieli sporo szans na przełamanie. O losach tego meczu zadecydowały detale i chłodna głowa w końcówkach, w pierwszej partii lepiej spisał się Portugalczyk, by w drugiej bez walki oddać seta w tie-breaku. Najciekawiej było w decydującej odsłonie, kiedy to Paire prowadził z przełamaniem już 4:2, a mimo to Sousa potrafił wziąć się w garść i starty odrobił, by zamknąć całe spotkanie 6:4, 6:7, 7:5.

Niełatwą przeprawę ma za sobą także turniejowa piątka David Ferrer. Rywalem Hiszpana był Stefano Travaglia, który przebrnął przez eliminację i wysoko zawiesił poprzeczkę wyżej notowanemu rywalowi. Pierwszy set przebiegał dość spokojnie do momentu, w którym doszło do pierwszego przełamania na korzyść Włocha, co prawda stracił je, ale był na tyle skuteczny, że jeszcze raz ta sztuka mu się udała, co dało prowadzenie. W drugiej partii odstawał już znacznie, szybko zdobyta przewaga przez Ferrera dała spokojne wyrównanie. Najwięcej emocji było w trzeciej partii, w niej obaj tenisiści szli jak równy z równym i to Włoch Travaglia miał jako pierwszy piłkę meczową. Ostatecznie doszło do tie-breaka, w nim Ferrer pewnie zamknął ten mecz 4:6, 6:4, 7:6.

Pozostałe mecze 2. dnia turnieju:

K. De Schepper 6:2, 6:1 A. Setkić

F. Mayer 3:6, 4:6 F. Tiafoe

E. Escobedo 7:6, 6:4 D. Shapovalov

 

Maciej Frukacz 2017-10-18 09:14:06
TRANSMISJE
25.04, 07:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
25.04, 11:00 Polsat Sport Mutua Madrid Open
25.04, 15:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
25.04, 17:00 Polsat Sport Extra Mutua Madrid Open
25.04, 20:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
25.04, 23:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open