Jerzy Janowicz w ubiegłym tygodniu z dobrej strony pokazał się w niemieckim Eckental, gdzie wziął udział w zawodach rangi ATP Challenger Tour. Polak zmagania zakończył na finale, w którym musiał uznać wyższość Maximiliana Marterera. Łodzianin nie miał zbyt dużo czasu na odpoczynek, bowiem już we wtorek zainaugurował rywalizację w Bratysławie. W pierwszej rundzie jego rywalem był obrońca tytułu – Norbert Gombos.
Początek meczu w wykonaniu naszego najlepszego tenisisty nie był najlepszy – Janowicz już w pierwszych gemach musiał bronić break-pointów. O ile za pierwszym razem mu się to udało, tak przy stanie 3:4 stracił własne podanie, co kosztowało go także przegranie premierowej odsłony.
Drugi set układał się pomyślniej dla naszego rodaka. Wprawdzie 26-latek ponownie był zmuszony do obrony break-pointów, to tym razem przetrwał napór rywala. Gdy nic tego nie wskazywało, Janowicz przy stanie 6:5 rozegrał wyśmienity gem przy podaniu Gombosa, dzięki czemu wyrównał stan gry.
Janowicz wygrał pierwszy gem decydującej partii, a następnie skorzystał z przerwy medycznej, w której opatrywano jego prawe kolano. Kontuzja na szczęście nie przeszkadzała mu w grze. Obaj zawodnicy serwowali wręcz wyśmienicie. To spowodowało, że mecz rozstrzygnął się w tie-breaku. W nim minimalnie lepszy okazał się Polak.
Janowicz pokonał Gombosa 3:6, 7:5, 7:6(5). Jego kolejnym rywalem w Bratysławie będzie Bernard Tomic.
18.04, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
18.04, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
19.04, 06:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
19.04, 10:00 | Polsat Sport Extra | Tiriac Open |
19.04, 11:00 | Polsat Sport | Barcelona Open Banc Sabadell |
19.04, 12:00 | Polsat Sport News | Rolex Monte Carlo Masters |