NG Finals: Wygrane Miedwiediewa i Chunga.

NG Finals: Wygrane Miedwiediewa i Chunga.

Podsumowanie pierwszych spotkań Next Gen Finals.


We wtorkowe popołudnie rozpoczął się dla wszystkich nowy turniej Next Gen Finals, w którym to występują młodzi zawodnicy, którzy najlepiej spisywali się w tym sezonie. Mecze rozgrywane są na specjalnych zasadach do 3 setów, jednak do 4 wygranych gemów, co niewątpliwie czyni ten turniej specyficznym. W pierwszych spotkaniach grupowych lepsi okazali się Daniil Miedwiediev oraz Hyeon Chung, którzy zdobyli po jednym punkcie w swoich grupach.

W pierwszym spotkaniu w europejskiej stolicy mody, Mediolanie, na korcie pojawili się dwaj Rosjanie, wspomniany wcześniej Daniil Miedwiediew oraz Karen Czaczanow. Lekkim faworytem był ten drugi i to sprawdzało się na samym początku, kiedy to przełamał serwis rywala, by później wygrać pierwszego seta. Przewaga Czaczanowa na tym się jednak skończyła, gdyż w dwóch kolejnych partiach doczekaliśmy się tie-breaków. W nich lepszy okazał się niżej notowany zawodnik, który wyszedł na prowadzenie, by dokończyć dzieła w czwartej odsłonie spotkania. W niej presji nie wytrzymał Czaczanow, który stracił podanie na wagę porażki. Daniil Miedwiediew jako pierwszy więc zapunktował w swojej grupie, wygrywając 2:4, 4:3, 4:3, 4:2.

W drugim spotkaniu, tym razem w grupie A, zmierzyli się Hyeon Chung oraz Denis Shapovalov. Również jak w poprzednim spotkaniu wszystko zaczęło się lepiej dla przegranego, gdyż bardzo pewny występ w pierwszej partii zaliczył reprezentant Kanady, oddając rywalowi jednego gema w zaledwie 16 minut. W kolejnych odsłonach tego pojedynku gra jednak bardziej się wyrównała i faworyt tego spotkania, mimo iż niżej notowany, Chung wyszedł na prowadzenie 2:1 po dwóch dość zaciętych tie-breakach. W czwartym secie tym razem zdołał już przełamać serwis rywala, dzięki czemu pewnie dokończył swoje „zadanie”, triumfując 1:4, 4:3, 4:3, 4:1.

W dwóch kolejnych pojedynkach pierwszego dnia Next Gen Finals zobaczymy pojedynki Borny Coricia z Jaredem Donaldsonem oraz Andreya Rubleva z Gianluigim Quinzim, który znalazł się w turnieju, dzięki wygranych eliminacjom.

Maciej Frukacz 2017-11-07 21:26:03
TRANSMISJE
28.03, 08:00 Canal+ Sport Miami Open
28.03, 09:00 Canal+ Family WTA
28.03, 13:00 Canal+ Sport Miami Open
28.03, 15:30 Polsat Sport Miami Open
28.03, 18:00 Canal+ Sport Miami Open
28.03, 18:00 Polsat Sport Extra Miami Open