ATP Finals: Sensacja, Goffin w wielkim finale.

Świetny Goffin wyeliminował Rogera Federera.

---

W pierwszym półfinale turnieju Nitto ATP Finals w Londynie doszło do ogromnej niespodzianki. Zajmujący 8. miejsce w rankingu światowym David Goffin sensacyjnie pokonał Rogera Federera 2:6, 6:3, 6:4. Po godzinie i 47 minut zatem to Belg uzyskuje awans do wielkiego finału całej imprezy.

Od samego początku jednak nic nie wskazywało na to, że Goffin może w ogóle powalczyć w tym spotkaniu. Duże nerwy ze strony Belga produkowały wiele niewymuszonych błędów i na korcie nie był zbyt dużo gry. Federer, dwukrotnie przełamując rywala, bardzo szybko uporał się ze swoim rywalem w pierwszej partii i wydawało się, że zwycięstwo w całym meczu będzie kwestią czasu.

W drugiej partii na korcie zobaczyliśmy zupełnie innego Goffina.  Zupełnie zresetowany przystąpił do tej rywalizacji, w której bardzo szybko dokonał przełamania na swoją korzyść. Skuteczność serwisu była tak wysoka, że Roger nie był w stanie wyrównać stanu rywalizacji, natomiast dokonał tego rywal, pewnie zamykając drugą partię.

W decydującej odsłonie to Federer był bardziej zdeprymowany, przez co już w swoim drugim gemie serwisowym uległ przeciwnikowi i to on był pod presją. Presja ta zupełnie nie pomagała, pojawiały się coraz to częstsze błędy ze strony Szwajcara, natomiast reprezentant Belgii bawił się w najlepsze. Świetny serwis ułatwiał mu znacznie poczynania na korcie, ale i w trakcie wymian emanował wielką pewnością siebie, dzięki czemu wygrał trzeci set, a ostatecznie cała spotkania, co niewątpliwie jest wielką sensacją.

Wydaje się, że po pokonaniu Rafaela Nadala, a teraz Rogera Federera nic nie będzie w stanie zatrzymać Davida Goffina. Nie mniej jednak spokojnie teraz może przypatrywać się zmaganiom w drugim półfinale pomiędzy Jackiem Sockiem, a Grigorem Dimitrov, w którym to zostanie wyłoniony jutrzejszy rywal.