Kto wie, czy gdyby nie choroba, to czy Robin Soderling wciąż nie rywalizowałby na światowych kortach. Niestety mononukleoza odbiła takie piętno na jego zdrowie, że w młodym wieku musiał on zakończyć karierę. 33-latek przyznał, że okres walki z chorobą nie należał do najlepszych okresów jego życiu. Najważniejsze jednak, że teraz czuje się dobrze i cieszy się życiem.
– Przez ostatnie lata zmagałem się z chorobą, ale w końcu czuję się dobrze. To był bardzo trudny okres mojego życia. Choć musiałem zakończyć karierę, jestem szczęśliwy, że znów jestem zdrowy – zdradził w rozmowie z portalem tennissmash.com
Soderling jest głównie znany z tego, że w 2009 roku zakończył hegemonię Rafaela Nadala na kortach Rolanda Garrosa i nieoczekiwanie pokonał go już w czwartej rundzie. Szwed następnie kontynuował zwycięski sen, ale został on zatrzymany w finale. Lepszy od niego okazał się Roger Federer. – Starałem się grać agresywnie i wywierać na nim presję. Grając z nim, musisz być agresywny. Jeśli zostajesz na końcowej linii i grasz ostrożnie, to nie możesz go pokonać. W tamtym dniu wszystkie elementy mojego tenisa funkcjonowały bardzo dobrze. Ryzykowałem i właściwie uderzałem piłkę – opisał 33-latek.
Reprezentant Szwecji najwyżej w karierze był notowany na czwartym miejscu w rankingu ATP, a na swoim koncie zapisał dziesięć triumfów w imprezach głównego cyklu. 33-latek pokusił się o stwierdzenie, że gdyby jego kariera trwała dłużej, to mógłby się pokusić o wielkoszlemowy tytuł. – Uważam, że miałem udaną karierę. W ostatnich trzech-czterech sezonach, choć nie byłem uznawany za faworyta, zawsze czułem, że mogę wygrać turniej wielkoszlemowy. Może gdyby moja kariera byłaby dłuższa, zdobyłbym tytuł w Wielkim Szlemie.
Soderling, pomimo, że zakończył tenisową karierę, to wciąż pracuje w tej branży. Teraz jest trenerem swojego rodaka, Eliasa Ymera. – Elias ma za sobą świetną karierę juniorską. Pracujemy od lipca. Oczywiście, mamy pewne cele, ale nie będę ich zdradzał. Elias nie może koncentrować się na zwycięskich meczach czy na pozycji w rankingu. Dla niego najważniejsze musi być to, aby każdego dnia był lepszym tenisistą – podsumował.
19.04, 14:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
19.04, 17:00 | Polsat Sport News | Barcelona Open Banc Sabadell |
19.04, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
19.04, 21:00 | Polsat Sport News | Rolex Monte Carlo Masters |
19.04, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
20.04, 06:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |