Belinda Bencić jeszcze kilkadziesiąt miesięcy temu była notowana na siódmym miejscu w rankingu WTA – aktualnie jednak mało kto o tym pamięta, a ogromny wpływ na to miały jej problemy zdrowotne. W 2016 roku dotyczyły one pleców, a następnie chodziło o lewy nadgarstek. Reprezentantka Szwajcarii zdołała sobie poradzić z kontuzjami, a pod koniec obecnego sezonu wróciła do rywalizacji na kilka tygodni.
Jej bilans jest wyśmienity – cztery wygrane turnieje, dwa półfinały – tegoroczny bilans 34 wygrane, 13 porażek. Te wyniki pozwoliły jej wrócić do pierwszej setki rankingu WTA i zajmować 74. miejsce na świecie. Bencić w wywiadzie dla WTA Insider zdradziła, że ze zdrowiem jest już wszystko w porządku. – Wszystko wygląda już dobrze. Jestem bardzo wdzięczna lekarzowi. To ekspert od nadgarstków, ten sam, u którego operację przeszła Magdalena Rybarikova. Wielu tenisistów z podobnymi problemami zgłasza się właśnie do niego.
Szwajcarka przyznała, że pierwsze mecze były dla niej dziwne. – To było dziwne uczucie, ale doceniam to, że mogę ponownie grać. Nie oczekiwałam od siebie zbyt wiele, po prostu cieszyłam się z każdego uderzonego bekhendu. W pierwszym turnieju nie byłam na siebie wściekła, gdy zepsułam piłkę, ale w drugim ta sportowa złość już wróciła.
Powrót Bencić należy docenić szczególnie, bowiem nie korzystała ona z dzikich kart, a skupiła się na grze w turniejach najniższej rangi. – Po prostu nie byłam gotowa, aby po pięciu miesiącach bez gry wziąć specjalną przepustkę do turnieju w Tokio albo innego mocno obsadzonego. Zaczęłam grać z moim słabszym rankingiem, a celem było zakwalifikowanie się do Australian Open.
– Podjęłam dobrą decyzję. Miałam dużo meczów, zagrałam turnieje w spokoju i to było dla mnie odpowiednie. Jestem przyzwyczajona do turniejów ITF. To nie było dla mnie nic nowego – kontynuowała.
20-latka przyszłoroczne zmagania rozpocznie w Perth, gdzie podobnie jak w 2017 roku, razem z Rogerem Federerem zagra w Pucharze Hopmana. – Zagram w Pucharze Hopmana, a następnie w Australian Open. To jest ogromna szansa, gdy Roger Federer prosi mnie, abym z nim zagrała. Wiedziałam o tym przed operacją, więc to było coś, na co czekałam, aby się odpowiednio przygotować. Mam nadzieję, że będę mogła pokazać tenis w moim najlepszym wydaniu – zakończyła.
28.03, 18:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
28.03, 23:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
29.03, 00:00 | Polsat Sport | Miami Open |
29.03, 06:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
29.03, 08:30 | Polsat Sport News | Miami Open |
29.03, 09:00 | Canal+ Family | WTA |